Ukraińcy zbyt roszczeniowi dla polskich przedsiębiorców. Teraz pora na Azjatów
Bezrobocie jest coraz niższe, a ściągnięci w celu jego łatania pracownicy z Ukrainy coraz częściej stawiają żądania i decydują się szukać szczęścia poza Polską. Pracodawcy znad Wisły zaczęli więc rozglądać się za siłą roboczą dalej, niż tuż za wschodnią granicą. I znaleźli – w dalekiej Azji
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 285
- Odpowiedz
Komentarze (285)
najlepsze
A jak stracą 1 wartościowego pracownika, to okazuje się, że zaraz znajdują 2 na jego miejsce. Mniej kompetentnych za wyższą stawkę. Ale tobie nie da podwyżki. No bo jak to.
Komentarz usunięty przez moderatora
@thalotor: To nie jest śmieszne, bo np. coraz więcej ciekawych i dobrze płatnych projektów w IT dzieje się właśnie w Chinach i coraz więcej ludzi tam jeździ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przypomnę tylko, że raz już Azjatów ściągnęliśmy do budowy autostrad na Euro i do dziś kurz się unosi po tym jak stąd spier....li.
Zacząłem pracować w latach 90-tych. Zarobki były kwestią drugorzędną. Jedliśmy doświadczenie, piliśmy prestiż. Kurtek nie nosiliśmy w ogóle. Jeśli ktoś kiedyś marzł, to znaczyło, że za mało pracuje i był wyrzucany z miasta. Pracowaliśmy po 16 godzin dziennie, 22 godziny dziennie, 38 godzin dziennie.Przez całe dni, wieczorami, cztery