Sąd Najwyższy uniewinnił sędziego od zarzutu kradzieży 50 złotych
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_xm1VGJddC10WewwhJK71m6m4xbtmaost,w300h194.jpg)
Sąd Najwyższy uniewinnił w sprawie dyscyplinarnej sędziego Mirosława Topyłę od zarzutu kradzieży 50 złotych. Tym samym SN zmienił wyrok sądu dyscyplinarnego. Uprzywilejowana kasta trzyma się mocno.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/RobotKuchenny9000_5hB6fdkYOR,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 285
Komentarze (285)
najlepsze
.., że co kurła!? A jak zbadają jego "stan emocjonalny" w chwili popełnienia czynu? Cofną się w czasie? Czy u każdego złodzieja badają ten stan emocjonalny, czy tylko wybrani są badani? To jest #!$%@? kpina!
To jeśli jest niepoczytalny vel "roztargniony", tym bardziej nie nadaje się na sędziego.
@Ogar_Ogar: W ich przypadkach stan emocjonalny będzie pomijalny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
- ci co tak mówią, mało obcowali z bogatymi ludźmi - oni są jeszcze bardziej skąpi i łasi na każdą złotówkę niż biedni... także dla mnie to żaden argument ile on zarabia, często zarabiający dużo to jeszcze więksi cebulacy
@hystrix: brzmisz jak typowy wykopek który zza monitora wie wszystko o swoich rozmówcach
Jak się skusił na 50 zł w stanie silnego wzburzenia emocjonalnego spowodowanego staniem przy kasie, to bez problemu weźmie 5k łapówki w stanie silnego wzburzenia emocjonalnego spowodowanego propozycją łapówki i też będzie niewinny...
@saper_vodiczka: no ale zaraz, skoro w przypadku np. obrony przez zawodowego boksera czy kogoś znającego sztuki walki mocniej uszkadzającego napastnika można skazywać ostrzej, bo 'majo znać swoje możliwości' to dlaczego tutaj miałoby to już nie obowiązywać?
Myślę, że powinieneś spojrzeć na problem całościowo. Z sędziami jest jako tako i żeby to zmienić potrzeba długofalowych zmian. Obecne "zmiany" to pozorne ruchy dające władzy polityczne zwierzchnictwo nad sądownictwem (czyli obywatele będą mieli gorzej w sporze z władzą). Prawdziwa reforma to zmiana systemu edukacji, szkolenia dla obecnych sędziów, zmiana mentalności (mało który sędzia jest
Czyli de facto Sąd ocenił jego intencje, a nie czyn, sąd uwierzył w zapewnienia oskarżonego że on nie miał intencji ukraść, bo to z roztargnienia uczynił był... heh. Czyli liczy się intencja, a nie czyn? Od
@KonstantyJanZahorowski: Od zarania dziejów. Już w Biblii hebrajskiej rozróżniano np. umyślne i nieumyślne zabójstwo (zob. np. Pwt 4, 41-42). W II w. n. e. cesarz rzymski Hadrian w swoich reskryptach dotyczących prawa publicznego (karnego) wprowadził zasadę uwzględniania nastawienia psychicznego sprawcy przy odpowiedzialności karnej. W okresie nowożytnym już pierwsza wielka kodyfikacja - niemiecka Constitutio Criminalis Carolina z 1532 r. - uznała winę,
Przecież bandzior bandziorowi oka nie wykole.
@k_s_lis_: zgoda, jeżeli takie tłumaczenie będzie dopuszczalne w procesach wykroczeniowych wobec każdego innego obywatela.
Poza tym nie podoba mi się ten cenzus majątkowy odpowiedzialności karnej - skoro bogaty,