Testy Volkswagena spalin na ludziach to jeszcze jeden trup w szafie diesla
Polski rząd mógłby wykorzystać sprawę dieselgate do ukarania Niemiec, ale tego nie robi z niewiadomych poowodów. A Volkswagen nie tylko oszukiwał podczas testów emisji swoich diesli, ale także razem z konkurentami sprawdzał efekty wdychania spalin na ludziach i zwierzętach. Skojarzenia z komorami ga
jozwa-maryn z- #
- #
- #
- #
- 40
- Odpowiedz
Komentarze (40)
najlepsze
Branie się do ukarania VW to w sumie próba ukarania niemieckiej gospodarki. W realiach kiedy polski przemysł jest silnie powiązany z niemieckim próba ataku na taką firmę ja VW raczej nie skończyła by się dobrze i nawet nie widzę co byśmy na tym mieli ugrać.
Ludzie też nie wdychali spalin (a sugeruje to clickbaitowy tytuł Polityki). Poza tym jeśli to byli ochotnicy którym zapłacono to nie widzę
Kolejny naiwniak. Naprawdę ciężko jest trochę pomyśleć?
Tuska brakło mniej więcej. To dobry polityk i jak widać tylko on potrafił zrobić w opozycji porządek. Bez jego powrotu będą mieli bardzo ciężko.
Co do Europy - standardowe działanie opozycji to pisanie artykułów do zagranicznych gazet po to zeby potem GW mogła napisać że "paczcie jak o nas na zachodzie piszo!", oraz wyjeżdżanie i skomlenie jak tu zle i niedobrze.
Przemyśl to,