@Fenomenomen: Ahaha, nawiązanie do himalaizmu i akcji ratunkowej na Nanga Parbat.
No tak, bo przecież być piratem drogowym a himalaistą to dokładnie to samo. Bo bawiąc się w himalaizm też przecież można zabić wielu niewinnych ludzi.
A tu mamy kolejnego wykopka, którego piecze tylna część ciała, bo rząd wydał jakiekolwiek pieniądze na himalaizm. Lepiej, żeby te pieniądze poszły na piłkę nożną, prawda? To jest porządny sport, a nie jakieś pełzanie po
@ROSJA1987: w Rosji tak jeżdżą, efekty możemy podziwiać na kompilacjach wypadków na youtubie. To, że miał linię przerywaną nie upoważnia go do wyprzedzania na twarz jadącym z naprzeciwka, oni wcale nie mają obowiązku ustępować mu. Robią to tylko dlatego, żeby nie dać się zabić idiocie. Parę lat temu był wypadek w miejscowości Zakręt na wylotówce z Warszawy na Lublin niestety zginęła trzyosobowa rodzina której taki bandyta wyskoczył wyprzedzając coś na twarz.
@rafal-heros Teraz 1.0 mają po 120-150ps i fajnie się odpychają Przecież taki człowiek będzie #!$%@?ł czy to 5.0l czy 0.8l Karać, karać i jeszcze raz karać
Kolejny "dynamiczny i bezpieczny", rak polskich dróg.
@uknot: już nie dopowiadaj, bo ani to dynamiczny, ani bezpieczny. Zwykły debil na drodze. Przestańcie demonizować to określenie, bo zaraz dynamiczna i bezpieczna jazda będzie się tylko kojarzyć z takimi zachowaniami.
Miernik prędkości montowany w każdym samochodzie z automatycznym przesyłaniem danych o jej przekroczeniu i zautomatyzowanym ściąganiu za to mandatu z konta bankowego. To jedyne rozwiązanie.
@sildenafil: Niestety to nie wystarczy - mandat wystawia się na osobę, a nie na samochód. Koniecznie w każdym aucie trzeba dodać kamerkę z podłączeniem do komisariatu, posterunkowy będzie losowo słuchał rozmów to przy okazji i inne groźne przestępstwa wykryje.
@SwidraVytra: niby tak, ale jednak wolałbym żeby ktoś wyprzedził rozpędzając się do 160 niż "wyprzedzał" jak tir tira z różnicą prędkości 10 km/h, szczególnie na dwóch pasach.
Komentarze (129)
najlepsze
Odstaw te prochy kobieto...
No tak, bo przecież być piratem drogowym a himalaistą to dokładnie to samo. Bo bawiąc się w himalaizm też przecież można zabić wielu niewinnych ludzi.
A tu mamy kolejnego wykopka, którego piecze tylna część ciała, bo rząd wydał jakiekolwiek pieniądze na himalaizm. Lepiej, żeby te pieniądze poszły na piłkę nożną, prawda? To jest porządny sport, a nie jakieś pełzanie po
Teraz 1.0 mają po 120-150ps i fajnie się odpychają
Przecież taki człowiek będzie #!$%@?ł czy to 5.0l czy 0.8l
Karać, karać i jeszcze raz karać
@rafal-heros: Yamaha R1, silnik 1.0 - 200 KM
@uknot: już nie dopowiadaj, bo ani to dynamiczny, ani bezpieczny. Zwykły debil na drodze. Przestańcie demonizować to określenie, bo zaraz dynamiczna i bezpieczna jazda będzie się tylko kojarzyć z takimi zachowaniami.