Za Gierka budowano więcej niż w aktualnym boomie
Koniunktura na rynku mieszkaniowym trwa w najlepsze. Polacy kupują najwięcej mieszkań, a deweloperzy budują ich najwięcej w historii. Rośnie nawet popyt na kredyty hipoteczne, przez co nie dziwią już nawet kilkuprocentowe wzrosty cen nieruchomości.
Projekt_Inwestor z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 146
- Odpowiedz
Komentarze (146)
najlepsze
Chociaż nie jest to oczywiście reguła.
Komentarz usunięty przez moderatora
Heheszki heheszkami, ale polemizowałbym, czy teraz jest tak różowo, wskazując na upływ czasu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niestety plan do końca nie wypalił. Nie znam dokładnie przyczyn, ale podejrzewam że końcówka komuny wprowadziła pewne opóźnienia,
A tutaj widok współczesny tego miejsca (mniej więcej). Na zielono zaznaczone niedawno wybudowanie osiedla developerskie. Po planowanym zalesieniu pozostały pojedyncze drzewka. Po planach rzeczki zostały przejścia pod ulicą gdzie śmierdzi i strach chodzić. Obecna zabudowa czasem wpisuje się nieco stylem, ale zwykle to już niskie bloki w stylu okno w okno.
Co ciekawe dolna część osiedla (czerwone kółka) to końcówka PRL i lata 90. Bloki z płyty i nowe ale
@McRancor: To był standard w wielu polskich miastach. Końcówka komuny to był koniec wielkich inwestycji, brakowało funduszy, wiele projektów nigdy nie dokończono. Poniżej Stawy Marczukowskie w Białymstoku, docelowo miał tam być park z wielkim sztucznym stawem, pieniędzy starczyło tyko na wykopanie dziury w ziemi
Czy uczciwe byłoby sugerowanie, że w Bułgarii budowano więcej niż w Luksemburgu?
Liczba mieszkań na 1 000 mieszkańców w 2009 r.:
509 ... Bułgaria
478 ... Czarnogóra
442 ... W. Brytania
429 ... Holandia
421 ... St. Zjednoczone
420 ... Kanada
377 ... Luksemburg
Źródło: www.helgilibrary.com
@panzerfucker: to zastanawiajace i szokujace ze prywatne firmy buduja z checia maksymalizacji zysku z nie zeby bylo ladnie! jak do tego moglo dojsc?! czemu niewidzialna reka rynku nie zareagowala?! a nie czekaj wo rzeczywistosc a nie sen( ͡° ͜ʖ ͡°)