Może tam były takie bzdury, że jednak postanowili zdjąć?
@sargento: oczywiscie ze byly bzdury i to ogromne. Insynuowanie ze w polsce pieszy moze byc pozbawiony pierwszenstwa na pasach to jak mowienie ze w naszym kraju PLN moze przestac byc akceptowany jako srodek platniczy. Przypomne tylko ze mamy podpisana konwencje wiedenska ktora stoi PONAD naszymi przepisami o ruchu drogowym.
Piesi powinni uważać na tych co mogą ich zabić na pasach. Wbieganie na przejście to w dzisiejszej Polsce niestety brak instynktu samozachowawczego. Tylko problem w tym że ludzie w samochodach w dup mają zwalnianie i przepuszczanie innych bo co mi zrobi pieszy? To jego problem. Tak jest nasza mentalność i nie tylko nasza. Ty masz tonowe auto i nie musisz się martwić czy wymuszasz na przejściu czy nie. To jest zwykłe prawo
Polacy niestety nie dojrzali do sytuacji kiedy pieszy ma pierwszeństwo i patrząc na mentalność większości dopiero coś zmieni się w pokoleniu urodzonym po 2010 choć i to zależy tylko od nas rodziców...
@O_V_C: problemem jest brak edukacji, kierowcy których znam w ogóle nie myślą o pieszych, niech sobie czeka aż będzie wolne. A ja widząc przejście noga z gazu na hamulec i uważnie szukam czy ktoś nie czeka na przejście żebym mógł mu ustąpić pierwszeństwa.
No ale większość nawet na taki pomysł nie wpadnie. Tak to jest kiedy korona królów ważniejsza niż jedź bezpiecznie w ramówce TVP :/
Najbardziej niecierpie sytuacji jak 2 osoby stoja zaraz kolo przejścia i rozmawiają a potem nagle bez ostrzeżenia ani patrzenia robia krok na jezdnie Gdyby nie to ze zawsze zwalniam prawie do 0 wtedy to juz bym siedział w więzieniu bo raz kobieta ok50lat wskoczyla mi na tej zasadzie na jezdnie Gadala przy samej krawędzi kraweznika na przejściu (widziałem to dobrze bo akurat przedemna nic nie jechało a droga byla prosta) i nagle
@Pumpkinn: Piesi robią tak, bo są przyzwyczajeni, że przed pasami muszą się zatrzymać. Widzą np. 2 samochody, więc się odruchowo zatrzumują, bo zdają sobie sprawę, że jeśli tego nie zrobią, to jest mała szansa, że kierowcy będą respektować ich pierwszeństwo. Samochody przejeżdżają, piesi wchodzą. Tylko, że w między czasie pojawia się 3 samochód, o którym już nie pomyśleli.
Najbardziej niecierpie sytuacji jak 2 osoby stoja zaraz kolo przejścia i rozmawiają a potem nagle bez ostrzeżenia ani patrzenia robia krok na jezdnie
@Pumpkinn: No to może się zatrzymasz? Chyba powinna ci się zapalić lampka, że jak ktoś stoi przy pasach to prawdopodobnie będzie chciał przejść przez nie. A ty mu musisz ustąpić pierwszeństwa.
Niestety problem jest o wiele bardziej złożony. Generalnie jestem i kierowcą i pieszym więc mam pogląd na sytuacje. Jako kierowca jestem zdania, że nie powinno być przejść dla pieszych bez świateł na tych drogach gdzie jest dopuszczona prędkość większa niż 50 km/h. Z kolei jako pieszy chciałbym, żeby też czasem kierowca pomyślał o nas na przejściu.
Generalnie co właśnie widać choćby w powyższych wpisach brakuje nam empatii na drodze. Znam wiele miejsc
@mamFAJNYnick: Zgadzam się, że piesi często też bywają bezmyślni. Generalnie mielibyśmy fajne przepisy gdyby nie to, że każdy jest zafiksowany na siebie.
Fajnie, że dziecko puszczasz, ale co z dorosłym? Niech sobie postoi? :D
@mamFAJNYnick: Czyli idąc twoim tokiem rozumowania dzisiaj problem właśnie z kierowcami jest taki, że mają za dużo pierwszeństwa i uważają, że im wszystko wolno.
Co do rowerzystów to dalej uważam, że i tak w porównaniu z kierowcami procentowo dużo mniej jest złych niż kierowców.
Infrastruktura, infrastruktura i jeszcze raz to samo. Spora część przejść jest fatalnie oświetlona, wręcz kontrast oświetlenia jest nie tam gdzie powinien. Część oznaczona niezbyt sensownie. To znaczy zgodnie z prawem ale niezbyt zgodnie z postrzeganiem kierowców w specyficznych miejscach. Nie mogę zrozumieć, dlaczego, chociażby, dla przykładu, na newralgicznych/z incydentami nie założyć fotokomórek i dodatkowych świateł pomarańczowych ostrzegawczych czy podświetlenia znaku, gdy wykryje się pieszego. No ale jajogłowi od dróg wiedzą lepiej, dla
Problemów jest kilka: 1. źle oświetlone przejścia dla pieszych - nawet w miastach! 2. brak odblasków na odzieży 3. piesi mający #!$%@? na to co się dzieje - ostatnio kobieta na czerwonym weszła na przejście, nawet nie zwolniła, nie popatrzała się na boki... 4. przejścia dla pieszych przez 3-4 pasy bez wysepki na środku 5. przejścia dla pieszych na drogach 50+km/h - jedynie lampka ostrzegawcza, zamiast pełnoprawnej sygnalizacji. (a dodajmy do tego pkt 2 i sytuacja w deszczową noc jest dramatyczna)
Komentarze (424)
najlepsze
@sargento: oczywiscie ze byly bzdury i to ogromne. Insynuowanie ze w polsce pieszy moze byc pozbawiony pierwszenstwa na pasach to jak mowienie ze w naszym kraju PLN moze przestac byc akceptowany jako srodek platniczy. Przypomne tylko ze mamy podpisana konwencje wiedenska ktora stoi PONAD naszymi przepisami o ruchu drogowym.
Ciekawe, czy mb też już dostał :-D
No ale większość nawet na taki pomysł nie wpadnie. Tak to jest kiedy korona królów ważniejsza niż jedź bezpiecznie w ramówce TVP :/
Gdyby nie to ze zawsze zwalniam prawie do 0 wtedy to juz bym siedział w więzieniu bo raz kobieta ok50lat wskoczyla mi na tej zasadzie na jezdnie
Gadala przy samej krawędzi kraweznika na przejściu (widziałem to dobrze bo akurat przedemna nic nie jechało a droga byla prosta) i nagle
@Pumpkinn: No to może się zatrzymasz? Chyba powinna ci się zapalić lampka, że jak ktoś stoi przy pasach to prawdopodobnie będzie chciał przejść przez nie. A ty mu musisz ustąpić pierwszeństwa.
Generalnie co właśnie widać choćby w powyższych wpisach brakuje nam empatii na drodze. Znam wiele miejsc
Fajnie, że dziecko puszczasz, ale co z dorosłym? Niech sobie postoi? :D
Co do rowerzystów to dalej uważam, że i tak w porównaniu z kierowcami procentowo dużo mniej jest złych niż kierowców.
Spora część przejść jest fatalnie oświetlona, wręcz kontrast oświetlenia jest nie tam gdzie powinien.
Część oznaczona niezbyt sensownie. To znaczy zgodnie z prawem ale niezbyt zgodnie z postrzeganiem kierowców w specyficznych miejscach.
Nie mogę zrozumieć, dlaczego, chociażby, dla przykładu, na newralgicznych/z incydentami nie założyć fotokomórek i dodatkowych świateł pomarańczowych ostrzegawczych czy podświetlenia znaku, gdy wykryje się pieszego.
No ale jajogłowi od dróg wiedzą lepiej, dla
#januszewebdesignu
1. źle oświetlone przejścia dla pieszych - nawet w miastach!
2. brak odblasków na odzieży
3. piesi mający #!$%@? na to co się dzieje - ostatnio kobieta na czerwonym weszła na przejście, nawet nie zwolniła, nie popatrzała się na boki...
4. przejścia dla pieszych przez 3-4 pasy bez wysepki na środku
5. przejścia dla pieszych na drogach 50+km/h - jedynie lampka ostrzegawcza, zamiast pełnoprawnej sygnalizacji. (a dodajmy do tego pkt 2 i sytuacja w deszczową noc jest dramatyczna)