W Polsce nie dotknął mnie rasizm, mogłem bez obaw jechać autobusem czy tramwajem
– Nie spotkało mnie w Polsce nic złego. Nikt nie miał problemu z moim wzrostem, kolorem skóry. Nie dotknął mnie rasizm, mogłem jechać autobusem czy tramwajem i czuć się komfortowo – zapewnia siatkarz
reinahold z- #
- #
- #
- #
- #
- 228
- Odpowiedz
Komentarze (228)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@mysz0n: Problem jest taki, że w Polsce zgłosić pobicie czy napaść nie jest tak prosto. Mnie napadnięto na środku ulicy, poszedłem z nagraniem i gazem w oczach, spędziłem pół dnia na ostrym dyżurze okulistycznym (po 12h, o drugiej w nocy nie stwierdzono uszkodzeń, kazano spadać i nie dostałem skierowania na obdukcję...). Policja kazała zgłosić sprawę z oskarżenia prywatnego, bo obrażenia
Bo spotykał normalnych ludzi, a nie idiotów.
@KorelacjaProkrastynacji:
słowo klucz, wytrych do ugrania swoich spraw
generalnie i co do zasady, określenie rasista ma nas zdyskretytować, pokazać jacy to jesteśmy nienowocześni, nietolerancyjni, nieeruopejscy - jacy do bani
tak - to ma obniżać naszą samoocenę i naszą wartośc w naszych własnych oczach, a jednocześnie podnosić wartość "tej drugiej" strony
podobnie jest z feminizmem, antysemityzmem, antyislamizmem i innymi -izmami
oni są
Po komentarzu jednego z Polaków, zablokowała możliwość komentowania.
Ale gdy tylko murzyni zaczną odwalać akcje, nie ma bata, w Polsce pojawi się "rasizm".
Chcesz być traktowany jak człowiek? Zachowuj się jak człowiek.