Izba wytrzeźwień to dziwny wynalazek. Jeśli ktoś jest w stanie zagrażającym zdrowiu - powinien trafić do szpitala. Jeśli łamie prawo - do aresztu. Ale żeby ograniczać wolność dlatego, że się ktoś - nie łamiąc przecież prawa - #!$%@?ł? To jakiś relikt komunistycznej mentalności prawodawców.
@iryss: Tak, to jest racjonalny argument, z którym zresztą trudno się nie zgodzić. Ale popatrz na to od strony logiki prawa - powstał twór, który nie jest ani szpitalem (choć jest opieka medyczna), ani komisariatem (choć jest zamknięcie i przymus). Gdyby to funkcjonowało np. w strukturach szpitala czy komisariatu - złego słowa bym nie powiedział. Ale w obecnej postaci izba to - według mnie - przejaw chorego stosunku państwa do
Kiedyś nawaliłem się jak biszkopt i zasnęło mi się na ławce. Ktoś mnie budzi. Dwa psy. Pakują mnie do radiowozu. W rękach trzymają moje prawo jazdy. Myślę se dołek. Patrze a oni mnie do domu przywieźli oddali mojej żonie prawko i proszą ją żeby dopilnowała żebym się położył do łóżka. Normalnie szok!
@figus102: Wyobraź sobie że w Polsce również odwozimy za darmo (niestety, bo z policji robi się taksówke dla pijaków) do miejsca zamieszkania, ale sądząc po tym że policjantów nazywasz psami to mogliby poczuć się urażeni i trafiłbyś na wytrzeźwiałke, nikt nie lubi być traktowany jak śmieć, szczególnie przez #!$%@? jak biszkopt sebe.
@qboss81 oczywiście że odwozimy radiowozem, w jednostkach gdzie są ducato albo T6 klientów wozi się w tzw 3 klasie, czyli z tyłu za kratami, w zwykłych Kijankach nie ma z tyłu żadnej pleksy więc nie jest się oddzielonym od klienta, wtedy obywatel siedzi z tyłu z prawej strony, kanapa w Kijankach ma skórzany pokrowiec, więc teoretycznie da się to czyścić ale nie ma czym więc podklada się wycieraczke pod dupe obywatelowi
@bond822: Było AMA z Mirkiem, który się tam znalazł. Bardzo pouczające. Od tamtego czasu jestem w stanie wyrecytować z pamięci numer telefonu mojego męża wyrwana ze snu o trzeciej nad ranem XD
@bartja: powinni zrobić coś takiego dla ćpających marihuanę. Ci ludzie są zagrożeniem dla siebie i innych. Non stop dobry humor, rozmawiają między sobą na jakieś filozoficzne tematy. Chodzą z butelką wody albo drażami korsarz. A nie daj boże włączy taki rege publicznie...
Fajnie się te Wasze komentarze czyta, chyba popełnię jakieś AMA z tej okazji, bo trochę tam lat przerobiłem. Dobra połowa nie ma pojęcia co pisze, naczytała się i naoglądała nie wiadomo czego, a później tworzy historie z d...
Ok, ale jaka jest podstawa prawna zatrzymania na izbie wytrzeźwień? Rozumiem jak ktoś leży nieprzytomny na ulicy i #!$%@? od niego wódą, to można zawieźć, ale jak ktoś jest świadomy i mówi wprost że nie chce tu zostać? Przecież to jest przetrzymanie wbrew czyjejś woli. Nie można zapakować do taksówki i wysłać do domu?
Ciekawe czy można by założyć prywatną wytrzeźwiałkę - policjanci by ich przywozili a w środku kamerki strim 24h donejty odpalone na full i kasiorka by leciała ;))
Miałem jakieś 10 lat temu wątpliwą przyjemność (nie ze swojej winy*) skorzystać z usług izby we Wrocławiu. Przeżyłem, nikt mnie nie pobił, ani w ogóle jakoś strasznie się ze mną nie obchodził, natomiast żeby było miło i kulturalnie to też bym nie powiedział.
Kilka rzeczy, które zapamiętałem:
1. To jak traktuje się bezdomnych jest skandaliczne. U policjantów tego nie widziałem, ale personel izby ma bezdomnych za podludzi. Szydera, wyzwiska i pomiatanie, było nie było, starszymi ludźmi. Brudnymi, śmierdzącymi i pijanymi, ale jednak starszymi. Do tzw. normalnych ludzi boją się tak odzywać. 2. Atmosfera na sali z wiadomych względów raczej ciężka. Co chwila ktoś krzyczy z sali obok, więc wyspać się raczej nie wyśpisz. Możesz poprosić (a właściwie walić w drzwi, aż ktoś zareaguje) o coś do picia - dostaniesz kawę zbożową z wielkiego gara i metalowego kubka (albo takiej metalowej chochli - nie pamiętam dokładnie).
1. To jak traktuje się bezdomnych jest skandaliczne. U policjantów tego nie widziałem, ale personel izby ma bezdomnych za podludzi. Szydera, wyzwiska i pomiatanie, było nie było, starszymi ludźmi. Brudnymi, śmierdzącymi i pijanymi, ale jednak starszymi. Do tzw. normalnych ludzi boją się tak odzywać.
@Denaturatus: To, że ktoś jest "starszy" nie świadczy od razu, że zasługuje na szacunek (tym bardziej, że ci patologiczni pijacy sami do siebie go nie mają).
@Karbostyryl: Być może, ale po pierwsze ci zawszeni i śmierdzący bezdomni nie są tam przecież z własnej woli, więc o co do nich pretensje? Po drugie gardzę ludźmi, którzy mając ułamek władzy wykorzystują go do pastwienia się nad innymi. Gardzę też takimi, którzy boją się postawić silniejszym, ale słabszych chętnie dręczą. Niestety personel izby spełniał obydwa te kryteria. Po trzecie bezdomny, którego wyszydzali na moich oczach wcale nie był jakiś
Jaka ściema w tym filmie aż szkoda gadać. Pracownicy izby jacy kulturalni, wszyscy odnoszą się per pan do zatrzymanych. Za to poza kamerami wykręcanie rąk, przywiązywanie pasami do łóżka w izolatce, ignorowanie tego że zatrzymani muszą iść do toalety. Jakby chciano nakręcić film który ukazuje dokładnie co dzieje się w takich izbach wytrzeźwień to trzeba by tam wnieść jakąś ukrytą kamerę, najlepiej przez jednego z pracowników. Komunistyczna placówka z komunistycznym umysłem ludzi
Komentarze (193)
najlepsze
To jakiś relikt komunistycznej mentalności prawodawców.
Dzięki temu nie blokują izby przyjęć ani dołków. Rachunek wyro + prysznic+ herbatka studzi na zaś
@flex: No akurat za to powinni ich zamykać bez zawahania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rozumiem jak ktoś leży nieprzytomny na ulicy i #!$%@? od niego wódą, to można zawieźć, ale jak ktoś jest świadomy i mówi wprost że nie chce tu zostać?
Przecież to jest przetrzymanie wbrew czyjejś woli. Nie można zapakować do taksówki i wysłać do domu?
Po prostu w pewnych stanach stanowisz zagrożenie dla siebie lub otoczenia (np jak nie jesteś w stanie chodzić albo jeśli jesteś agresywny)
Kilka rzeczy, które zapamiętałem:
1. To jak traktuje się bezdomnych jest skandaliczne. U policjantów tego nie widziałem, ale personel izby ma bezdomnych za podludzi. Szydera, wyzwiska i pomiatanie, było nie było, starszymi ludźmi. Brudnymi, śmierdzącymi i pijanymi, ale jednak starszymi. Do tzw. normalnych ludzi boją się tak odzywać.
2. Atmosfera na sali z wiadomych względów raczej ciężka. Co chwila ktoś krzyczy z sali obok, więc wyspać się raczej nie wyśpisz. Możesz poprosić (a właściwie walić w drzwi, aż ktoś zareaguje) o coś do picia - dostaniesz kawę zbożową z wielkiego gara i metalowego kubka (albo takiej metalowej chochli - nie pamiętam dokładnie).
@Denaturatus: To, że ktoś jest "starszy" nie świadczy od razu, że zasługuje na szacunek (tym bardziej, że ci patologiczni pijacy sami do siebie go nie mają).
Po drugie gardzę ludźmi, którzy mając ułamek władzy wykorzystują go do pastwienia się nad innymi. Gardzę też takimi, którzy boją się postawić silniejszym, ale słabszych chętnie dręczą. Niestety personel izby spełniał obydwa te kryteria.
Po trzecie bezdomny, którego wyszydzali na moich oczach wcale nie był jakiś
Jakby chciano nakręcić film który ukazuje dokładnie co dzieje się w takich izbach wytrzeźwień to trzeba by tam wnieść jakąś ukrytą kamerę, najlepiej przez jednego z pracowników.
Komunistyczna placówka z komunistycznym umysłem ludzi