TL;DR: Lidl wprowadza masło orzechowe pod nową etykietą "MisterChoc", które jest wyraźnie gorszej jakości. Szukać etykiet "Mcennedy"
Witajcie Mirki i Mirabelki,
nie jestem pieniaczem i nie lubię robić gównoburzy o byle o co, ale dzisiaj się zdenerwowałem, bo moje podejrzenia okazały się słuszne.
Otóż, kupując niedawno słoik masła orzechowego zauważyłem że zmieniło etykietę. Patrzę: niby to samo, wagowo 454g, i skład na pierwszy rzut oka taki sam (94% orzechów w wersji smooth). Tylko kolor coś mi nie pasował, coś taki jasny bardzo, ale pomyślałem że mi się wydaje.
Dziś chciałem kupić znowu masło orzechowe, bo jest promocja - 7,99 zł przy zakupie 2 sztuk. Jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłem że na półce obok siebie stoją obie marki: "MisterChoc" i "Mcennedy". Od razu porównałem skład i wychodzi na to, że "MisterChoc" to faktycznie coś innego - 3x więcej cukru. Kolor też coś jakby inny - albo to kwestia dodatków albo orzechy też dają gorsze - trudno to stwierdzić - więcej info nie ma. Na nowej etykiecie nie ma też info o producencie, więc de facto nie wiadomo skąd to pochodzi.
Więc, jak kupować będziecie masło orzechowe w Lidlu - szukajcie etykiet "Mcennedy". A jak się skończą to ja bojkotuję i nie kupuję "nowej" jakości.
Poniżej zdjęcia:
Komentarze (210)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@kanapeczka_z_kanapa
@ambalabamba przecież to masło jest od dawna, albo od zawsze w Lidlu xd właśnie kończę #!$%@? to ze znaleziska xD odkrycie roku
masło z orzechów włoskich też dało rade się zrobić ale więcej roboty
a potem do słoiczka o gotowe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak zrobić własne masło orzechowe o dowolnym - wybranym przez nas składzie? Wrzucamy orzechy - solone bądź też bez soli do blendera, rozdrabniamy, aż będzie jednolita masa i... już. Od siły blendera zależy co uzyskamy, bo taką masę ciężko jest zrobić - rozbić orzechy. Na początku będą grube kawałki, powoli zacznie wyłaniać się olej arachidowy, na końcu będzie masło gładkie, a
@Krzos: ja tak wlasnie mialem ze sklepowym maslem. musialem popijac. a jak sam zrobilem to lyzka wyjadam ;-) sproboj kiedys, moze sie przekonasz.
Ja osobiście kupuję na KFD i
Dorabiam sobie tam na pół etatu i jedyne co