@kurczaczak: Największy problem jest taki, że to nawet nie musi być twój błąd i nie musi być nawet jakiś poważny. Ot, zwykła miejska stłuczka przeradza się w śmierć. A potem płacz i rozgoryczenie, bo on był mężem, ojcem i spokojnie jeździł sobie czoperkiem bo to "kochał". Ktoś się zagapił, gościu poleciał i zbierali go do czarnego worka.
@pawel-niczyporek: tak bo każdy kto jeździ w lesie to na pile spalinowej i słuchać go w promieniu kilku kilometrów. Byś się zdziwił bo jeżdżę motocyklem 4 suw o pojemności 650 i pyrkam ciszej niż każdy samochód będący na wyposażeniu leśników. Do tego stopnia że zwierzęta leśne nic sobie nie robią z mojej obecności. A jak chce się trochę zmęczyć to w okolicy mam kilka żwirowni się nikomu nie przeszkadzam.
Jechał jeden motorem przez skrzyżowanie 120, a rolnik krowy pędził. I zostali od razu cielęcina, wołowina. I ten na motorze w rowie leżał i krew mu z nosa ciekła
Komentarze (79)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora