POROZMAWIAJ ZE SWOIMI RODZICAMI!
Mireczki proszę o pomoc. Moja mamuśka kupiła kawałek wibrującej szmaty za prawie 9 tysięcy złotych i była z tego bardzo zadowolona i uważała to za interes życia... początek sprawy tutaj ->
https://www.wykop.pl/wpis/27660141/mireczki-prosze-o-pomoc-o-ile-taka-w-ogole-jest-mo/
Zbierając wszystko do kupy: Tydzień temu 21.10.2017 moja mama była na jakimś pokazie sprzętu rehabilitacyjego.
Zakupiła tam mate masująca, miała "szczęscie" bo dla niej mata była po wyjątkowo niskiej cenie 5300zł. Do tego komplet garów, odkurzacz, jakaś g------a wkrętarka i mało istotne pierdoły - wszystko w prezencie. Mało tego, oczywiście nie stać jej było na taki wydatek więc interes życia
rozbili jej na 48 rat po 182 zł. Wynik ~ 8736 zł. Musze jakoś nas z tego wyciągnąć, taki wydatek znacznie odbije się na rodzinie i szkoda, żebyśmy zdechli z głodu... Z początku trochę byłem podłamany ale mireczki napędzili mnie do walki o swoje, a zainteresowanie wpisem przerosło moje oczekiwania.
Ciekawostką jest wiadomośc od niej ->
Byłam na pokazie sprzętu rehabilitacyjnego. Kupiłam matę masującą, za 5 tyś 300. , Do tego dostałam komplet garnków za 6,500, i odkurzacz za 8500. Matę mam na raty.. 180 zł, przez 4 lata.
Odkurzacz za 8,500 złotych ??!!! za taki pieniądz to ja kupie samochód i odkurzacz. Zauważcie jak skrupulatnie wyliczoną ma cene rzeczy która została jej dana 'gratis'.
Warto dodać, że na wstęp jestem tydzień w plecy bo wiedziała, że jak sie dowiem to sie wkurze (no kurde dziwne ...XD) i dowiedzialem sie dopierdo dzisiaj.
Gościu który jej to sprzedał nie chciał ze mną gadać przez telefon tłumaczył się, że jak mama podpisywała umowę to ona może z nim gadać.
Aktualnie studiuje sobie faq odnosnie zerwania umowy na odległośc
https://uokik.gov.pl/faq_umowy_zawierane_na_odleglosc.php
będzie odstąpienie od umowy i odesłanie tych śmieci do nadawcy, lecz musze jeszcze się dowiedzieć co i jak, jak wypełnić to odstąpienie itd.
A! i sprawa kredytu, trzeba będzie zadzwonić do banku z tego co wiem ...
W poniedziałek postaramy się podejść do rzecznika, o ile mama dostanie wolne, jak nie to we wtorek.
Fotki umowy:
Link do profesjonalnej firmy ->
https://www.comfortmedplus.pl/
popatrzcie sobie na stockowych zadowolonych klientów na tej stronie ...
Wiem, że to nie pierwszy wpis o takiej tematyce, ale chciałbym, żeby był on ostatni. Skoro było już kilka wpisów a problem dalej występuje to znaczy że nie wystarczająco poskutkowały. Wołam wszystkich z mikro, udzielających się we wpisie.
@
PrawieJakBordo: @
s_t_u_l_e_j: @
benzdriver: @
1iostatni: @
Fafnucek: @
ameliniowyguzik: @
benzdriver: @
ameliniowyguzik: @
Fafnucek: @
Endr3w: @
aldrig: @
Justyna712: @
ediz4: @
guma888: @
slapdash: @
Kotel_: @
iAmTS: @
iAmTS: @
Dzordz: @
Dawidienko1: @
wydac_Jadzke_za_Kokeszke: @
xmrG: @
enron: @
Gacek93: @
metalowy_pasterz: @
markkk92: @
wataha1271: @
boguchwal: @
stan-tookie-1: @
nnamrebmob: @
niko777: @
Abizaas: @
zirytowana_plaszczka: @
fireman2: @
ziobro2: @
Twinkle: @
Gluptaki: @
Bleck: @
ziele1985: @
senq87: @
qwerty69: może warto zrobić w tej sprawie jakiś #
wykopefekt ?
@
chafer: @
rafaon
Komentarze (678)
najlepsze
Kupiła lekcje życia za 9 tys. z ;) a tak powaznie, to nie do końca. Bo w tym wieku, to nie będzie zadna nauka, a włąściwie może być często już tylko gorzej.
Osoby po 60-tce mocno dziecinnieją, stają się wręcz nieporadne. Często mają już jakieś oznaki demencji i inne choroby starcze. Dlatego to nie jest ta sama osoba, która była w wieku 40-55 lat, gdy była dla nas ostoją racjonalizmu i mądrości.
Tacy ludzie wykorzystują realnie startość i choroby tego wieku. Niestety osoby w wieku po 60-tce, trzeba traktowac (może nawet uregulowac to prawnie jakoś) jak konsumentów w wieku 15-18 lat, czyli realnie nie do końca dorosłych.
Tak, podejrzewam że z 30% osób po 70-tce jest w super dobrym stanie intelektualnym i nie musicie zasypywać przykładami :) ale generalnie po 60-tce baaaardzo duży procent osób się po prostu sypie! (pod każdym
Najsensowniejsza rzecz, którą przeczytałem w tym całym rakowisku.
Sama kiedyś musiałam moją wiekową rodzicielkę wyciągać z takiej umowy. Podpisała cyrograf z jakąś firmą, która jej obiecała, że będzie dzięki nim dostawać mniejsze rachunki za prąd. Przyznała się po ponad tygodniu. Tłumaczyła mi, że podpisała, bo ten pan był taki młody, kulturalny i inteligenty, więc po prostu nie mógł jej oszukać.