Krwista wołowina Wagyu w Tokyo - japońskie Teppanyaki

Teppan-yaki (jap. 鉄板焼き?) – popularny w Japonii sposób przyrządzania, smażenia (yaki) potraw na podgrzewanej od spodu stalowej płycie (teppan).

[kpecak]

Omatkojedyna! Wołowinę posolił przed smażeniem! Puryści umierają na zawał w tym momencie.

[kpecak]

@echelon: Czy to oznacza, że klient powinien zjeść kawał w całości?

[derylio1]

@echelon: wynika to z tego, że w Japonii nie za bardzo wiedzą jak obsługiwać sztućce. Dzięki temu, masz pokrojone kawałki i możesz wcinać patyczkami. Miałem już trochę gości z Japonii i musiałem im kroić schabowego w kawałeczki żeby mogli zjeść ;)

[Pieronek]

@zdzisiunio: Liczyłem na to, że ktoś wstawi tą scenę i się nie zawiodłem. ʕ•ᴥ•ʔ

[p.....i]

piękna "marmurkowość"

[tomasz-szalanski]

@panzpolski: check this out

[Doleginho]

@rzezbi: Dla plebsu jakieś 3k za kilogram xD

[lol_cat]

Cena pewnie z 300 ziko( ͡° ʖ̯ ͡°)

[w.....a]

@lol_cat: Na początku jest cennik
najtańszy: 6500 yenów - 206 zł
najdroższy: 13000 yenów - 412 zł

[adinn]

@lol_cat: Dobre szacowanie :D

[H.....I]

kilka ciekawostek
- skąd się wzięła błędna nazwa "wołowina z Kobe" - Kobe było w XIX najbardziej kosmopolitycznym portem w Japonii, marynarze często opowiadali że można tam zjeść wyśmienitą wołowinę, w Kobe wymyślono też najpopularniejszy sposób przyrządzania wołowiny teppan-yaki (sposób ten wymyślił w latach 50 japoński kucharz specjalnie dla amerykanów, żeby zjedli coś znajomego)
- bardzo mały procent mięsa wołowego pochodzi z Kobe (nawet w Japonii), z racji położenia Kobe, nie ma tam miejsca na pastwiska - lepszą nazwą jest wagyu co oznacza "japońską wołowinę"
- najlepsza wołowina w Japonii pochodzi z krów hodowanych w regionie Miyagawa - pomiędzy rzekami Kumozu, a Miyagawa
- to właśnie delikatne mięso wołowe z żyłkami tłuszczu nazwa się sashi
- krowy naciera się "masuje" sake - a-----l odpędza insekty - stajenny nabiera a-----l do ust i "rozpyla" go na boku krowy a później matą masuje krowę

[oliwek]

Też mam takie szpachelki! Tyle, że gładzę nimi ściany. Czyżbym minął się z powołaniem?( ͡º ͜ʖ͡º)

[Michaelangello]

Byłem w Japonii i potrawy są tam krótko mówiąc... słabe :/ nawet jak pojechaliśmy do Kobe na "wołowine z Kobe" to dupska nie urywało... znaczy się urywało po otrzymaniu rachunku.

[Michaelangello]

@bykomstop: oczywiście, że wolę Wagyu zamiast schaboszczaka - z tym, że nie codziennie stać mnie na steka za 500zł w Kobe w Japonii.

W powyższym komentarzu chciałem bardziej położyć nacisk na ogół serwowanych potraw w restauracjach średniej jakości - tego się jeść nie da. Chyba, że restauracja "ą" "ę" to wtedy tak :) nawet jak już nie miałem ze znajomymi siły na ichniejsze to poszliśmy na włoską kuchnię. Przecież nikt

[bykomstop]

@d0xy taaak, jak zauważyłem to już nie mogłem edytować. Jeszcze z takim nickiem... Myślałem, że nikt nie zauważy ;)

[sebeq77]

Takie rzeczy w porze lunchu na głównej.
Nie macie serca.

[Dentka7]

Miałem okazję próbować będąć w Japonii. Ogólnie polecam japońską kuchnię.
W Polsce japońska kuchnia kojarzy się głownie z sushi, ewentualnie z ramenem. Duży błąd i duża strata.

Wiem, że w Galerii Mokotów w Warszawie była fajna japońska knajpa (nie wiem czy jeszcze jest), ale nie cieszyła się powodzeniem, bo ludzie nie są zaznajomieni z tematem.