Norweskie Fiordy z pokładu statku. Rejs, którego nie zapomina się do końca życia
Fiordy mają swoja drugie, niesamowite oblicze. Fiordy przytłaczają, murują, oczarowują. Gdy ogląda się je z dołu. Z poziomu morza, które przecież jest tak odległe i nieosiągalne. A jednak
Pannoramix z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 70
- Odpowiedz
Komentarze (70)
najlepsze
- Byłeś w Norwegii? Fiordy wiedziałeś?
- Człowieku! Fiordy to mi z ręki jadły!
faktycznie piękny kraj... ale po 3msc krajobrazy się i fjordy się przejadają...
po paru miesiącach tamtejszy klimat strasznie mnie dołował na początku mieszkałem na wyspie niedaleko Bergen... szedłem do pracy padało, wracałem padało kładłem się spać padało... budziłem się to samo...
w miarę ładnych dni było może 10% w roku ale i tak jak chciałem wtedy pospacerować to zszedłem z ścieżki to noga wjechała mi
Masz racje Norwegia nudzi, brakuje tam plaskich terenow, lasow po ktorych moglbys spacerowac nie wspinajac sie pod gore. Do tego gowniana polityka i ludzie z wypranymi
Mieszkam w Norwegii ponad 10 lat. Czy mi sie krajobrazy znudzily? Nie, za kazdym razem odkrywam cos nowego. Osoba ktora twierdzi, ze przejadly jej sie fiordy, chyba nie rusza dupska z domu.
Plywam swoim po miejscach, gdzie nie wplywaja wycieczki, albo tam gdzie nie widac z morza. Miliony zatoczek, wysepek
Generalnie Norwegia ogladana z pokladu jachtu jest zupelnie inna.
Polecam Eidfjord, do samej wioski płynie się godzinami, widoki piękne.