Cisniecie takiego @Truszek ze hurr durr propagandysta,a sami wrzucacie jakies dokumenty sprzed x lat, miniaturke dzieci z Chin i ogolnie jeden wielki oboz xD. A ja cierpliwie czekam na jakis realny materiał, zdjecia, dowody ze tam faktycznie tak zle i niedobrze. Nie, nie relacje uciekinierow. Chyba z z nagraniem z ,,obozow'' etc. W dzisiejszych czasach to chyba nie problem ( ͡°͜ʖ͡°)
@Lagodnyfalafel: Jak chcesz taki dokument to obejrzyj "Dzieci złego państwa". Co prawda film jest z 2000 roku, zaraz po wielkim głodzie, ale wiele się pewnie nie zmieniło poza zmianą wodza...
Najlepsza scena była w jakimś filmie dokumentalnym: Koreańczycy zaprosili ekipę do nowoczesnego mieszkania w bloku, niby do typowej rodziny. Elegancka kuchnia, z tym, że zapas wody w garnku, bo w kranie nie było. A na stole były owoce, m. in. banan. Chłopiec, który odgrywał tam rolę szczęśliwego dziecka, wpakował go sobie do buzi razem ze skórą, bo najwyraźniej pierwszy raz widział coś takiego i nie wiedział, że się obiera. :(
Chłopiec, który odgrywał tam rolę szczęśliwego dziecka, wpakował go sobie do buzi razem ze skórą, bo najwyraźniej pierwszy raz widział coś takiego i nie wiedział, że się obiera. :(
@frytex2: a ten chłopiec to był młody Kevin Spacey ( ͡°͜ʖ͡°)
@frytex2: Mi utknął w pamięci inny fragment jakiegoś filmu, też o dzieciach, między innymi jakiś chłopiec lvl5-10 gdzieś na bazarku czy innym skupisku ludzi zbierał okruszki - głodny. Gleba mokra, wydeptana, nic - dosłownie nic - w zasięgu kamery co choćby trochę zielone. Mnóstwo ludzi a on sam... Kamerzysta albo nie miał serca albo nie wiem co... (chciałem napisać że jaja ze stali ale nie o to mi chodzi). Porównywano tam
Orewell raczej zwrocil by uwage na to, kto i po co stworzyl ten kraj, kto pomogl korei sie podzielic i kto wykorzystuje przyczynowo skutkowe zaleznosci tych dzialan. Blair nie byl takim idiota, by plakac nad mlekiem, ktore ktos celowo rozlewa.
Ech zawsze jak czytam na wykopie komentarze na temat, na którym się znam, to zastanawiam się, czy w innych znaleziskach, takich, na tematach których się nie znam, też jest takie #!$%@? głupot ( ͡°͜ʖ͡°)
@mateoaka: Mam dokładnie to samo. Jak trafiam na temat z mojej branży i czytam wynurzenia domorosłych specy to mnie krew zalewa. Nawet nie ma co ich prostować bo wychodzi z tego gówno dyskusja i reszta eksperto oszołomów cię zaminusuje :)
A potem człowiek czyta coś spoza swojej działki i ciagle z tyłu głowy ma te brednie i się zastanawia czy ktoś mówi z sensem czy jednak debil ładnie dobierający słowa.
Jak dla mnie to co się #!$%@? w "wolnej Europie" w "wolnych stanach", a to co dzieje się w Korei to z skrajności w skrajność. Nie wychylając łba spod ekranu monitora nie oceniasz jeden z drugim obiektywnie jak tam jest. Dokument sprzed kilku lat, głupi i jednostronny że aż głową boli. W wielu krajach są #!$%@? akcje i nikt nie robi z tego hurr Durr choćby w takiej Tajlandii obrażając wizerunek króla
A Buckingham Palace spokesman says it's not something the Royal Family would comment on. But Royal Mail did confirm there is no sanction for sticking a stamp upside down. "It's a myth and not true. There's nothing to say you can't put a stamp upside down," a spokeswoman says.
@Fomalhaut: Zgadzam się z Tobą. Jak byłem kiedyś w Anglii u rodziny, to ta przestrzegała mnie, że Anglicy strasznie nie lubią jak się robi żarty z ich Królowej. Oni ją tam bardzo szanują (a raczej szanowali, jak na dzień dzisiejszy) Za tworzenie memów z jej wizerunkiem i ich rozpowszechnianie grozi tam kara więzienia, więc wierzę, że też masz rację w tym przypadku. To zupełnie coś innego jak u nas gdzie za
Komentarze (92)
najlepsze
http://blogs.furman.edu/chinamyths/2012/11/29/is-the-cost-too-high-for-chinese-olympians/
@frytex2: a ten chłopiec to był młody Kevin Spacey ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Blair nie byl takim idiota, by plakac nad mlekiem, ktore ktos celowo rozlewa.
A potem człowiek czyta coś spoza swojej działki i ciagle z tyłu głowy ma te brednie i się zastanawia czy ktoś mówi z sensem czy jednak debil ładnie dobierający słowa.
bajki. Ze strony BBC
Jak byłem kiedyś w Anglii u rodziny, to ta przestrzegała mnie, że Anglicy strasznie nie lubią jak się robi żarty z ich Królowej. Oni ją tam bardzo szanują (a raczej szanowali, jak na dzień dzisiejszy) Za tworzenie memów z jej wizerunkiem i ich rozpowszechnianie grozi tam kara więzienia, więc wierzę, że też masz rację w tym przypadku.
To zupełnie coś innego jak u nas gdzie za