Konflikt interesów w warszawskim sądzie!
Czy można jednocześnie być przewodniczącym wydziału w sądzie, przed którym toczą się setki spraw frankowiczów i mężem prawniczki reprezentującej w tych procesach banki? Okazuje się, że można. Co zatem w polskim systemie wymiaru sprawiedliwości można uznać za konflikt interesów?
M.....s z- #
- #
- #
- #
- 80
- Odpowiedz
Komentarze (80)
najlepsze
Sędzina, jako że jest żoną sędziego, to jeszcze za samo to pensji przecież nie dostaje XDD
* mamy dwa razy więcej sędziów niż ma Francja
* jesteśmy na drugim miejscu jeśli chodzi o nakłady na sądownictwo w przeliczeniu na liczbę mieszkańców
* jesteśmy na drugim miejscu jeśli chodzi o długość rozpraw, tyle że od końca
* byłem świadkiem w sprawie, która toczy się
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Stąd trzy kwestie: 1) Babka na pewno na wszystkie rozprawy nie chodzi, wysyła substytutów. 2) I Wydział cywilny w Warszawie ma około 3-4 tys. spraw rocznie. Partner dużej kancelarii ma tam 21 spraw (na te kilkanaście tysięcy które wiszą na wydziale przez te kilka lat). Nic w tym dziwnego 3) Nawet jak coś,