Europejczycy nie chcą mieć wielu dzieci. Dlaczego?
Przyszłe pokolenie Polaków zmniejszy się o 25 procent, a to może oznaczać jeszcze większy kryzys gospodarczy i (o zgrozo!) załamanie systemu emerytalnego. Wszystko dlatego, że kobiety mniej chętnie decydują się na dziecko. Według GUS obecnie sto kobiet rodzi przeciętnie mniej niż 150 dzieci.
dubaduba z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 172
Komentarze (172)
najlepsze
mówisz że przeprowadzałaś już badania porównawcze?
i żeby czym miał okryć dupinę i co do gęby włożyć, zadbać o jego zdrowie, wakacje, etc., to mogę zagwarantować to tylko jednemu dziecku, przy dośc przeciętnym budżecie domowym. Kiedyś usłyszałem posłankę Nowinę-Konopczynę, która w dyskusji antyaborcyjnej,
poza tym - żeby dzieci mieć, trzeba mieć jako tako ustabilizowaną formę współżycia międzyludzkiego -
Bzdura, trzeba jeszcze bardziej podnieść podatki i za zdobyte w ten sposób pieniądze zrobić społeczną akcję billboardową, uświadamiającą "ciemny lud", że mają robić więcej dzieci.
O jakiej odpowiedzialności i funkcji księży w państwie mówi pani posłanka Prawa i Sprawiedliwości?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Ale czy uwzględniliście, że kazdy "kolor" (bo kolorami jest podzielony ten wykres) dorownujac bialym ludziom z zachodu, powtarzajac ich konsumpcyjne schematy egzystencji, przejmie jednoczesnie schematy płodzenia potomków? Wszyscy zyjemy w społeczenstwie konsumpcyjnym to juz wiecie, ale Ci inni "nie biali" osiagajac poziom konsumpcji zachodu przejma rownoczesnie wiele z ideologi (i religia bedziem iala coraz mniejsze znaczenie) a jednoczesnie tez bedzie mozna nakrecic filmik "zolty czlowiek umiera".
Ale w spoleczenstwie ryzyka przeciez
Komentarz usunięty przez moderatora
Zmniejszmy podatki, zwłaszcza znieśmy dochodowy, a zobaczycie, że więcej osób będzie stać na dzieci.
btw. Pamiętacie jeszcze te pomysły UE aby dawać ciapatym i rozmieszczać ich m.in. w
Wiem po sobie, że pomimo tego, że widzę realną potrzebę prokreacji, sam nie mam zamiaru w niej uczestniczyć :-)
Wg mnie prawda jest taka, że po prostu WYGODNIE jest mieć niewiele dzieci. Obecnie żadne państwo na świecie nie ma systemu które by rekompensowało nie tylko pieniądze, ale czas,
Jedyny argument jaki zawsze słyszę to argument "szklanki z wody na starość" - żal!
Poza tym nie chcą aby ich potencjalne dziecko rozwijało się w krajach, które poniewierane są powracającymi epidemiami socjalizmu.
Dziękuję postoję.