@cierpkiezale: wybacz, jestem reżyserem teatralnym, więc faktycznie moje argumenty na temat warsztatu aktora są nic nie warte. I tak, naddykcja to też wada. Co nie zmienia faktu, że niechlujna dykcja, pewne niedociągnięcia artykulacyjne, powodują, że widz musi się zastanawiać, domyślać, co powiedział aktor, co z kolei przeszkadza w odbiorze. Jego uwaga jest skupiona nie na tym, na czym być powinna.
Określenie "jak się nie ma dykcji" rozumiem jako dykcję na tyle
Julian Tuwim był tym Polakiem żydowskiego pochodzenia, który w okresie międzywojennym bardzo krytycznie wypowiadał się o stosunku Żydów do Polaków i Polski niepodległej jako kraju, w którym Żydom przyszło żyć i który ich przygarnął. Wyrażał to wielokrotnie w swojej twórczości, przy czym był atakowany zarówno przez skrajnych polskich narodowców jako żydowski antypolak, jak i skrajnie ortodoksyjnych Żydów jako zdrajca…
Stoi na stacji oddział milicji Silny i zbrojny, pełen ambicji Bój się milicji ! Stoi i sapie, dyszy i chrzęści Wśród łbów zakutych w pałki i pięści W łeb anarchistę W łeb ekstremistę W łeb syjonistę Już ledwo myślę, już ledwo czują Lecz oni nigdy nie zastrajkują
Za nimi działacze się przyczaili Tłuści, przewrotni, obłudnie mili Chcą na Syberii urządzić biwak Pierwszy z nich Wojtek, a drugi
Mówcie co chcecie, ale jak się ogląda materiały z tamtych czasów to wszystko było dopięte na ostatni guzik, nie było żadnego przypadku nie mówiąc o aktorach umiejących wybitnie zagrać prawie każdą postać czy rolę. Widać kunszt, warsztat aktorski i przede wszystkim umiejętności. A dzisiaj na ekranie pojawi się taka Cichopek, czy tam Mroczek, którzy absolutnie nic nie potrafią aktorsko i promuje się ich na lewo i prawo jak to wspaniale graja w
Komentarze (62)
najlepsze
W ogóle polecam cały album LINK
Określenie "jak się nie ma dykcji" rozumiem jako dykcję na tyle
Będą bić – Polacy, Rosjanie
Będąc bić – słoneczni Słowianie
Będą bić – chłopi, mieszczanie
Spokojnie panowie, na zmianę!
Na zmianę!
Będą bić – panowie porucznicy
Będą bić – ich poplecznicy
Będą bić – chłopi, mieszczanie
Spokojnie panowie, na zmianę!
Na zmianę!
Będą bić! Trzeba bić!
Żyda bić!
Aż człek za widły chwyci
Krzycząc – nas was już przyszedł czas!
Naprzód złodzieje, łotry, bandyci
Zmiatać,
W ogóle to ciekawa postać:
Julian Tuwim był tym Polakiem żydowskiego pochodzenia, który w okresie międzywojennym bardzo krytycznie wypowiadał się o stosunku Żydów do Polaków i Polski niepodległej jako kraju, w którym Żydom przyszło żyć i który ich przygarnął. Wyrażał to wielokrotnie w swojej twórczości, przy czym był atakowany zarówno przez skrajnych polskich narodowców jako żydowski antypolak, jak i skrajnie ortodoksyjnych Żydów jako zdrajca…
[...]Natomiast to, co Tuwim
Wstąpiłem na działo
Nic się nie działo
Spojrzałem na pole
- O ja #!$%@?
- Tysiąc moskali konia wali.
Stoi na stacji oddział milicji
Silny i zbrojny, pełen ambicji
Bój się milicji !
Stoi i sapie, dyszy i chrzęści
Wśród łbów zakutych w pałki i pięści
W łeb anarchistę
W łeb ekstremistę
W łeb syjonistę
Już ledwo myślę, już ledwo czują
Lecz oni nigdy nie zastrajkują
Za nimi działacze się przyczaili
Tłuści, przewrotni, obłudnie mili
Chcą na Syberii urządzić biwak
Pierwszy z nich Wojtek, a drugi