Lokalni raczej tam nie chodzili, głównie turyści się nacinali..
@Rabusek: Weszliśmy tam kiedyś z kumplem przypadkiem ;) Jeszcze jak nie wiedzieliśmy, co oni tam odwalają. Wypiłem ze dwa drinki i faktycznie jakiś taki za bardzo rozluźniony się poczułem, jak po dwóch drinkach. Kumpel na szczęście nie pijący, więc zamówił tylko wodę mineralną. Jak się zorientowaliśmy, że to jakaś szemrana imprezownia (choć mi zaczynało się już po tych "drinkach" podobać), zapłaciliśmy lekko
@neoandrew: Dokładnie tak. Doprawiają Ci drinka, tak że stajesz się rozluźniony i nie zwracasz uwagi na kwoty, na jakie wystawiane są rachunki. Częścią numeru jest też to, że podchodzą z terminalem kilka lub kilkanaście razy w ciągu wieczoru. Ty myślisz że płacisz za każdym razem za jednego drinka, a tak naprawdę nabite są kwoty po kilka tysięcy złotych.
@neoandrew: Oczywiście, że dostajesz rachunek. A na rachunku wyszczególnione pozycje po kilka tys. złotych. Mówisz, że niemożliwe, żebyś zgodził się tyle zapłacić, więc zgłaszasz się na policję. Oni sprawdzają monitoring i widzą Ciebie, jak całkowicie przytomny i uśmiechnięty dobrowolnie przykładasz kartę i wpisujesz PIN. Na tym polega ten scam i dlatego te lokale tak długo działają.
Myślisz, że ten facet który stracił milion w jeden wieczór nie próbował kombinować tak jak
I dobrze tak #!$%@?, ci którzy tam pracowali też powinni zdrowo beknąć bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że osoby tam pracujące zwłaszcza na barze nie były świadome tego co się dzieje.
zresztą widać że coraz gorzej biznes się kręci skoro ostatnio nawet do mnie podbijają te zapraszające hostessy z parasolkami (✌゚∀゚)☞ ... a wcale nie wyglądam na kogoś dzianego
@lewozmywak One muszą być ładne, aby nakłonić skutecznie do odwiedzin ;) To jest ich praca, aby podchodzić i zapraszać. Jeżeli nie wyglądasz jak menel, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że masz jakikolwiek szmal, a w tym biznesie chodzi o to, aby Cię go pozbawić ( ͡º͜ʖ͡º) Te dziewczyny mają prowizję od wprowadzonego klienta, wisi im to ile wydasz w środku :)
O co zakład, że gówno im zrobią? Oni nie działaliby tak długo i z takim rozmachem, śmiejąc się wszystkim w twarz, gdyby nie mieli mocnych pleców.
Jak nic okaże się, że żadna z aresztowanych pracownic nie wie nic o substancjach dodawanych do drinków, nie ma żadnych dowodów, że były one dodawane przez nie, jak nic to sami klienci je sobie dodawali, sprawa po wielkim szumie w mediach zostanie najdalej za pół roku
@Jarek_P: ja mogę do zakładu przystąpić. Plecy działają kiedy potrzeba wiedzieć wcześniej o nalocie - wtedy po prostu wystarczyło by nie dodawać psychotropów akurat tego wieczoru. Albo zdusić akcję w zarodku. Jeśli na poziomie informatorów i samej organizacji akcji ich "plecy" zawiodły to naprawdę myślisz, że dadzą radę na poziomie prokuratorskich zarzutów z wykazanymi dowodami i sprawą która stała się już medialna?
@Jarek_P: trochę Ci się czasy PRL z obecnymi pomyliły. Teraz interesem nie zarządza już wąsaty Janusz który ma szwagra w policji. Poza tym:
m nic ponadto, że w paru drinkach coś było, to i krzywdy nam nie zrobią, najgłupszy adwokat nas z tego by wybronił, a nas przecież będzie bronił sam Mariusz. Prawda Maniek? MAAANIEEEEK, NIE ŚPIJ!!!
Wrzucenie tekstu który podałeś powyżej obudowanego w słaby dialog nie zmienia faktu, że właściciel
Koledzy zabrali mnie na wieczorze kawalerskim do go-go w Warszawie, wchodziłem trzeźwy, po wypiciu jednego piwa pół nocy nie pamiętam. Morał tego taki że dla chcących w przyszłości odwiedzić taki lokal : zamawiaj tylko przy barze piwo z butelki i pacz barmanowi na ręce by ci nic nie wrzucił do środka!
@Scarlatti nie byłem nie wypowiadam się. Wtorek że najlepiej zamówić piwo przy barze z butelki która otwiera przy tobie barman a później komu by się chciało przy barze siedzieć skoro jest tyle wygodnych kanap :-)
kluby go-go są dla frajerów. Lepiej iść do zwykłego burdelu albo do divy na odlotach i podymać. W go-go to dyma się jedynie klientów ( ͡°͜ʖ͡°)( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
Mam nadzieję, że we Wrocławiu też zrobią nalot na te kluby wokół rynku. Podobno ostatnio weszło jakieś rozporządzenie, które zabrania prowadzenia wszelkich tego typu interesów w ścisłym centrum. Nawet na wykopie było znalezisko na ten temat. Nadal jednak nie da się przejść przez rynek, nie będąc zaczepionym przez jakąś dziewczynę z klubu ze striptizem.
@Wykopaliskasz: we Wroclawiu bylo, z enie mozna miec klubu go go z tancem na rurce w centrum czy jakos tak. Obeszli to i dziewczyny teraz tancza "burleskę" i robią to na krzesłach.
@Scarlatti: Ja pamiętam, że sformułowanie było bardziej ogólne. Chodziło o zakaz prowadzenia działalności erotycznej w zabytkowym centrum Wrocławia. Chyba, że burleska na krześle, to oficjalnie nie jest taniec erotyczny. Poza tym osobiście nie czytałem żadnego rozporządzenia, tylko opieram się na artykułach z internetu, więc możliwe, że autorzy trochę pozmieniali sens.
Byłem kiedyś z kumplami w poznańskim cocomo również po 2 ichniejszych browarach zrobiło się dziwnie.Panny które się do nas dosiadły zaczęły wołać 2.500 za pójście na górę (rozumiem ze nie jestem uroczy ale bez przesady).Spłoszeni drożyzną ściembiliśmy paniom ze idziemy do bankomatu po kasę żeby się jakoś ulotnić z lokalu. Na co został nam pokazany "wewnętrzny" bankomat cocomo. Szczerze to nie widziałem jeszcze w życiu urządzenia bardziej śmierdzącego wyjebką niż wtedy.
brawo, tutaj akurat trafiało to na turystów... a ile małolat, które chciały być dorosłe zostało zgwałconych po podaniu takiego drinka? Należy likwidować takie miejsca i wyłapywać degeneratów którzy tak robią
Ja nie rozumiem czegoś innego. Wykopowicze często czepiają się, że jakiś artykuł był pare lat temu i go zakopują. A tutaj po paru godzinach znów artykuł o tym samym i tak pare razy się działo w ostatnim czasie..
Nie rozumiem jednego, wszyscy gadają od lat o tym procederze, a cały czas znajdują się frajerzy którzy tam przychodzą. Jak chcą to niech ich rąbią i na setki tysięcy. Co tam takiego szczególnego #!$%@?...szony z Marsa? Szampan z pierwszego tłoczenia? Natura niech robi selekcję.
Komentarze (202)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Rabusek: Weszliśmy tam kiedyś z kumplem przypadkiem ;) Jeszcze jak nie wiedzieliśmy, co oni tam odwalają. Wypiłem ze dwa drinki i faktycznie jakiś taki za bardzo rozluźniony się poczułem, jak po dwóch drinkach. Kumpel na szczęście nie pijący, więc zamówił tylko wodę mineralną. Jak się zorientowaliśmy, że to jakaś szemrana imprezownia (choć mi zaczynało się już po tych "drinkach" podobać), zapłaciliśmy lekko
Komentarz usunięty przez moderatora
Myślisz, że ten facet który stracił milion w jeden wieczór nie próbował kombinować tak jak
Komentarz usunięty przez moderatora
@mtvsh cała obsada klubu wiedziała na pewno o tym procederze.
@lewozmywak one zagadujo do wszystkich facetów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Te dziewczyny mają prowizję od wprowadzonego klienta, wisi im to ile wydasz w środku :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Oni nie działaliby tak długo i z takim rozmachem, śmiejąc się wszystkim w twarz, gdyby nie mieli mocnych pleców.
Jak nic okaże się, że żadna z aresztowanych pracownic nie wie nic o substancjach dodawanych do drinków, nie ma żadnych dowodów, że były one dodawane przez nie, jak nic to sami klienci je sobie dodawali, sprawa po wielkim szumie w mediach zostanie najdalej za pół roku
Poza tym kogo to obchodzi czy żadna nic nie
Wrzucenie tekstu który podałeś powyżej obudowanego w słaby dialog nie zmienia faktu, że właściciel
Morał tego taki że dla chcących w przyszłości odwiedzić taki lokal : zamawiaj tylko przy barze piwo z butelki i pacz barmanowi na ręce by ci nic nie wrzucił do środka!
Komentarz usunięty przez moderatora
https://www.wykop.pl/link/3809075/gdansk-akcja-policji-w-nocnym-klubie-narkotyki-w-drinkach-zatrzymano-22-osoby/