64-latka uwierzyła w wirtualny napad na bank i 50 tys. zł wyrzuciła na śmietnik!
Miała dostać nagrodę za pomoc w ujęciu hakerów planujących wirtualny napad na bank, a straciła oszczędności swojego życia. 64-latka z Żor wyrzuciła 50 tys. złotych do kosza na śmieci, bo uwierzyła osz
corduroy87 z- #
- #
- #
- #
- #
- 103
- Odpowiedz
Komentarze (103)
najlepsze
Moja świętej pamięci babcia dostała telefon, że moja mama potrzebuje pieniądze, pilnie 800 zł czy tam 700 zł już nie pamiętam. Dzwoniła kobieta podająca się za moją mamę. Babcia się ubrała, śmignęła na pocztę i wpłaciła. Po paru godzinach zadzwoniła do mojej mamy że kasa już idzie. Moja mama szok i niedowierzanie.
Kiedyś miałem telefon stacjonarny ale kupiłem Fax i stary telefon dałem babci. Ten telefon miał jedną zaletę, wyświetlał numer dzwoniącej osoby. Oszustka dzwoniła z komórki na telefon stacjonarny mojej babci - raczej nie przypuszczała że babcia ma telefon z rozpoznawaniem numerów. Numer odczytaliśmy z historii, wbiłem go w google i znalazłem ogłoszenie o sprzedaży wózka z Kostrzyna n/o. Oszustka jest z Kostrzyna, szybko telefon na pocztę w Kostrzynie że oszuści będą odbierać przekaz pocztowy na poczcie wysłany przez moją babcię. Poczta w Kostrzynie zawiadomiła policję i przygotowali zasadzkę.
Cała
50 tysięcy to nie żaden majątek, nie przesadzajmy. To po prostu spora kwota.
Wybacz!
Smutne. Gardzę takimi naciągaczami bardziej
@TheySeeMeBowlin: ty ale mowimy o 64-latce a nie 80-90. Gdzie tu starosc chlopie?