Dziennikarz "GW" pomylił WOT z organizacją probronną

Dziennikarz „GW” krytycznie opisał szkolenie Wojsk Obrony Terytorialnej „od środka”. Okazało się, że… pomylił jednostki i zamiast na kurs w ramach szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej trafił do jednej z organizacji proobronnych.

[mieszalniapasz]

A za Murzyna się nie przebrał?

[W.....i]

A ja myślę że też była to trochę świadoma zagrywka tego Pana. Na bank ma kategorie D lub E. Gdyby przeszedł to szkolenie W WOT to z automatu stałby się żołnierzem pierwszej linii w czasie konfliktu. Chłop obsrał portki i asekuracyjnie poszedł prywatnie.

[R2D2_z_Sosnowca]

"Jak się chce psa uderzyć to się kij znajdzie"

[glaaki]

szkoda ze nie mieli jednak ostrej amunicji albo chociaz slepakow zeby go nastraszyc

[bajlando]

To miał być artykuł na żądanie. Ktoś ma dużo pisać, ale nie ma pojęcia o tym, więc są same ogólniki.

[Marek_B]

Obejrzałem materiał TVN i odnoszę wrażenie jakbym oglądał ruską propagandę. Nie mam prawie nic wspólnego z wojskiem, ale co to jest stowarzyszenie strzeleckie to nawet ja wiem. Przebija się z tego, że wszystko jest źle, że pieniądze zostaną przepite, siła bojowa tego będzie wynosiła zero, a przeszkoleni ludzie będą mieli nawet gorzej niż cywil ;) No i oczywiście nie ma cienia stanowiska tych których miesza się z błotem http://niewygodne.info.pl/artykul7/03081-Obrona-terytorialna-w-Polsce-Danii-i-Finlandii.htm

[Riges]

Pomylił jednostki, jasne... Wg mnie artykuł napisany w bardzo specyficzny sposób i całkowicie świadomie.

[awcalezenie]

@Impresjonista: no i po kiego grzyba wklejasz te zdjęcia? Wiemy jak wygląda Michnik. Pisać nie umiesz?