850 zł podwyżki albo strajkujemy – grożą pracownicy ZUS
Atmosfera między pracownikami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych a ich pracodawcą jest coraz gorsza. Żądają podwyżki o przynajmniej 150 złotych oraz kolejnych 700 do końca roku. W razie niespełniania tych postulatów będą strajkować. Zakład wydaje się bagatelizować te pogróżki.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 318
Komentarze (318)
najlepsze
1. Skoro peacownicy ZUSu są bezuzyteczni to ich strajk nie powinien mieć najmniejszego wplywu na dzialanie tego urzedu. Wiec jaki problem. Zastrajkują, nikt tego zapewne nie zauważy, podwyżek więc nie będzie.
2. Ciagle frajerzyny mylą pracę poszczególnych urzędników z całym chorym systemem. Oczywiscie łatwiej opluć osobę niż system, bo
@trajano: standardowo na początek postarajmy się zdeprecjonować tych którzy śmieją podnieść rękę na sprawiedliwość ludową czy jakoś tak.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Pouty: To zwykli debile. ZUS to największa ubezpieczalnia w kraju i chyba jedna z największych instytucji w ogóle. Mają miliony klientów i bardzo skomplikowany biznes, reguły płatności, zakresu świadczeń, itd. itd.
Jak ktoś tego nie widzi, to jest zwykłym tępakiem.
1. w srednia nie wliczono tego co dostają pod stolem. Dla przykladu szmata z warszawy - #!$%@? kilkaset milionow. I masz srednia powyzej 6k. szmata z warszawy to tylko wierzcholek gory gownianej. pamietamy #!$%@? co sobie wybudowali mieszkania za kase miasta ? bylo o tym tydzien temu...
2. jak narzekają na zarobki, normalny czlowiek zmienia prace i dostaje wiecej jesli jest wiecej wart.
3. nie dotyczy
tylko "stara gwardia" ma dobry hajs i 13, 14 i tak dalej.