No chyba nie tylko w PO. Chłopcy PiSowcy też czyści nie są, w końcu za czasów Kaczyńskiego Lecha też idealnie nie było. Choć oczywiście, może być tak, że KW tamtych spraw, dziwnym trafem, nie zauważy.
@Wezmyr: Oczywiście, że czyści nie są. W czasie urzędowania Kaczyńskiego, ubiegałem się o zwrot nieruchomości zabranej na mocy dekretu Bieruta. W czasie postępowania prowadzonego przez urząd, działka decyzją Kaczyńskiego została przekazana siostrom zakonnym. Przedsiębiorcze siostrzyczki niecały rok po otrzymaniu działki sprzedały ją deweloperowi. Ówczesny prezydent Warszawy miał oczywiście świadomość, że działka jest przedmiotem roszczeń, ale nie przeszkadzało mu to w wydaniu bezprawnej decyzji.
Komentarze (108)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora