W kobiecym biegu z Joanną Jóźwik znów zwycięża kontrowersyjna Caster Semenya
IAAF nadal nie uregulowało sprawy tzw zawodniczek trans-gender, czyli częściowo obupłciowych. W światku lekkoatletycznym popularna jest teoria spiskowa, że Semenya nie chce ujawniać swoich prawdziwych możliwości, aby nie spowodować szybszego zajęcia się sprawą przez lekarzy.
Irka z- #
- #
- #
- 108
Komentarze (108)
najlepsze
- Noooo, nic szczególnego. Wstaję o 6 rano, drapię się po jajach i idę na trening...
Wprowadzi się w ramach "dyskryminacji pozytywnej" jakąś "postępową i nowoczesną" punktację, parytety albo dodatkowe obciążenie dla mężczyzn i będzie równo, ewentualnie zakaże się igrzysk jako imprezy patriarchalnej oraz promującej przemoc wobec kobiet.