Ogólne:
Czym jest "Przekop/kanał przez Mierzeję"?
Wbrew pozorom nie jest to jedynie wykonanie przekopu przez mierzeję - który stanowi ułamek kosztów tego programu (32 mln zł z 880 mln).
Cała kompleksowa inwestycja popularnie określana jako "Przekop" ma połączyć istniejący port w Elblągu z Bałtykiem, zapewniając głębokość tranzytową rzędu 4 metrów, zapewnić bezpieczeństwo powodziowe i lodowe obszaru Żuław, skrócić drogę i utrzymywany tor żeglugowy na Zalewie Wiślanym umożliwiając efektywne wykorzystanie istniejących mocy przeładunkowych portu i przekierowanie ich w stronę handlu z Unią Europejską obok dotychczasowej, jedynej możliwej z Kaliningradem.
Jest również logiczną kontynuacją po ukończeniu wcześniejszych, unijnych programów: "Rewitalizacja Kanału Elbląskiego" zakończonego w 2016r kosztującego 115 mln zł i zakończonego w 2014r programu "Pętla Żuławska" wartego 105 mln zł w aspekcie turystyki, żeglarstwa i żeglugi pasażerskiej.
Cała ta inwestycja ma zostać przeprowadzona w zgodzie z przepisami dot. ochrony środowiska i nie naruszając zbytnio przyrody - stąd największy koszt tego programu to aspekty środowiskowe - 154 mln z 880 mln zł.
Czym nie jest "Przekop/kanał przez Mierzeję"?
Nie jest:
1) budową portu w Elblągu
2) tworzeniem konkurencji dla Gdyni/Gdańska/Kaliningradu
3) jakimś aspektem obronnym, bazą floty(bo już takie głosy się pojawiają)
4) pomysłem
Kaczyńskiego/Tuska/Macierewicza/Szydło/Kopacz/PiS/PO/PZPR/PZPN etc - konieczność przekopania Mierzei Wiślanej jest znana od co najmniej 90 lat i planowana zarówno przez rządy niemieckie jak i polskie.
Opłaca się/nie opłaca się
Na chwilę obecną wszystkie znane mi, istniejące analizy tj od niemieckiej
Denkschrift über die Trockenlegung des Frischen Haffs und den Durchstich durch die Frische Nehrung bei Kahlberg z 1934r poprzez analizę Eugeniusza Kwiatkowskiego z lat 40-tych, prace doktora Jednorała z przełomu wieków aż po polską Urzędu Morskiego z 2013r wskazują na sens ekonomiczny tej inwestycji.
Istnieje oczywiście ryzyko przy takich inwestycjach, którego nikt nie kwestionuje - natomiast jest na tyle nikłe, że zadecydowano o wdrożeniu tego programu.
Techniczne:
Zalew Wiślany jest za płytki/mały/mokry/słodki itp
Głębokość Zalewu przy tej inwestycji ma znaczenie marginalne - wynika to z faktu, że jej celem jest wyprowadzenie żeglugi z Zalewu na Bałtyk a nie rozwój żeglugi na Zalewie.
Istotnym parametrem jest jedynie głębokość tranzytowa toru wodnego - wiele ogromnych portów leży nad akwenami płytszymi jak Zalew Wiślany - chociażby Petersburg nad zatoką Newską o średniej głębokości 3 m czy Amsterdam nad IJmeer o podobnej głębokości.
W Elblągu nie ma portu/przeładunków/nie będzie co wozić
Port w Elblągu jest od zawsze, natomiast jego przeładunki wahają się najmocniej ze wszystkich polskich portów. Istniejąca infrastruktura pozwala na przeładunki rzędu 800 tys ton rocznie, najbliżej tego wyniku był 20 lat temu z przeładunkami 640 tys ton oraz trzy lata temu z wynikiem 360 tys ton
Nawet po przekopie Elbląg nie będzie mógł przyjmować największych statków
Elbląg nie ma przyjmować największych statków - w innym wypadku tworzyłby konkurencje dla Gdańska czy Gdyni.
Małe statki się nie opłacają
Wbrew wyobrażeniom przeciętny statek wpływający do polskich portów nie jest E-klasą Maerska.
Rocznik statystyczny gospodarki morskiej 2014, strona 20 podaje w tabeli:
"Przeciętna wielkość statków wchodzących do polskich portów" na rok 2014r 4270 ton, za 2013r 4003 ton czyli właśnie na tyle pod ile jest projektowany jest tor wodny do Elbląga.
Przy zakładanych parametrach tj 120 m długości i 4m zanurzenia ok 70% statków handlowych pod banderą niemiecką, szwedzką, fińską, krajów bałtyckich będzie mogło z tego portu korzystać.
Po co budować port na 10/100/1000 kontenerów skoro obok jest pięć terminali kontenerowych
Port w Elblągu nie ma i nie planuje budowy terminala kontenerowego.
Istnieje plac wielofunkcyjny magazynowo-przeładunkowy na którym zmieści się ok 40 naczep/100 kontenerów - ale służy do ładunków tocznych i wielkogabarytowych, ewentualnie kontenerów technicznych/gospodarczych. Elbląg nie jest portem kontenerowym.
JEŻELI SŁYSZYSZ "KONTENERY" W KONTEKŚCIE PRZEKOPU NA 99% ROZMAWIASZ Z JANUSZEM
W Elblągu nie ma torów/drogi
Na zdjęciu powyżej widać tory obsługujące elektrociepłownię i port, port dysponuje normalną bocznicą.
W odległości ok 1000m od portu przebiega dwupasmowa, dwujezdniowa droga ekspresowa S7 Gdańsk-Elbląg-Warszawa-Kielce-Kraków - to chyba najlepsze połaczenie drogowe portu w Polsce.
Przekop na siebie nie zarobi
Jest to oczywista prawda - nie będzie pobierana opłata za jego używanie.
Zupełnie jak z autostradami w Niemczech.
Pojawiające się wyliczenia "ile statków powinno przepłynąć płacac dziennie" jak
tutaj stanowią zabawną ekstrapolacje doświadczeń z pływania kajakiem przez Guziankę na handel morski.
Przekop na siebie zarobi
Przekop nie będzie na siebie zarabiał - nie będzie pobierana opłata za jego używanie.
Natomiast w perspektywie do roku 2045 oszacowano, że jego istnienie da korzyści warte ponad 3 mld zł.
Gdzie są to zupełnie namacalnie podatki, realne oszczędności ale również ciężkie do oszacowania wyliczone na 46 mln zł "oszczędności środowiskowe" ze wzg na transport multimodalny
Przekop trzeba będzie pogłębiać, będzie zamarzał
Jak najbardziej - jak wszystkie polskie porty.
Pieniądze na to są wliczone w te 880 mln zł.
Pokrywa lodowa w polskich portach nie stanowi w ostatnich latach problemu, zresztą holowniki portowe posiadają ograniczoną możliwość łamania pokrywy lodowej przed statkami które nie mają klasy lodowej(większość ma)
Natomiast obecnie utrzymujemy ok 40 km toru wodnego o głębokości 2,5 metra, po budowie przekopu będzie ok 10 km toru o głębokości 5 m, co da realne oszczędności.
Międzynarodówka
A na Zachodzie...
U naszych zachodnich sąsiadów żegluga bliskiego zasięgu świeci triumfy, natomiast ciężko ich sytuacje przekładać bezpośrednio na polskie realia.
Interesującym jest na pewno fakt, że od czasu zjednoczenia Niemiec na terenie byłego NRD wybudowano od zera co najmniej kilka portów o parametrach Elbląga - tj maksymalna długość statków ok 120m i maksymalne zanurzenie ok 4-5m. Mowa o portach Schwedt, Lubmin, Vierow, Ueckermünde i port w Greifswald-Wieck.
Dokonano tego mimo istnienia w bliskości potężnych portów w Rostocku, Stralsundzie, Wismarze, Szczecinie i Swinoujsciu a także bardzo dobrej komunikacji lądowej.
Przekop na złość Rosji
Przekop w żaden sposób nie wpłynie na Rosję i jej porty - ani Kaliningrad ani Bałtijsk nie są portami tranzytowymi polskiej gospodarki. Rosjanie w dalszym ciągu będą mieli możliwość kontroli jednostek wychodzących z Zalewu poprzez Cieśninę Piławską. Ewentualną niedogodnością może być zaprzestanie utrzymywania przez stronę polską toru wodnego na Zalewie Wiślanym.
Kogo obchodzi port w Elblągu
Rzadko się to słyszy, ale portem w Elblągu zarządza jedna z największych spółek w Europie o której mówi się, że ma najlepszy wywiad gospodarczy na świecie:
https://en.wikipedia.org/wiki/Glencore
Ale Kołobrzeg/Darłowo/Ustka...
Te porty od zawsze przeładowywały mniej od Elbląga, natomiast ich tendencja jest cały czas wzrostowa.
Ich bolączką jest słabe skomunikowanie z resztą kraju - co może się zmienić po ukończeniu drogi S11.
Mimo to w tych portach cały czas się inwestuje i one cały czas na siebie zarabiają.
Może Tczew zamiast Elbląga?
Tczew ma wszystkie zalety Elbląga oprócz portu.
Póki nie zostanie rozwiązana kwestia Kaskady Dolnej Wisły nawet za bardzo nie wiadomo, gdzie ten port można by wybudować.
Eko i nie eko
Przekop jest wydarzeniem bez precedensu
Żuławy są pocięte mnóstwem kanałów, sama mierzeja została przekopana w 1895r tworząc nowe ujście Wisły, port w Kaliningradzie również jest połączony przekopem z Bałtykiem.
Wody będą się mieszać
W pewnym stopniu zawsze się mieszają, chociażby przez Ciśninę Piławską.
Wpływ samego przekopu będzie na to znikomy, z racji śluzy.
Miliony monet z bursztynu
Jest to możliwe - natomiast w żadnym wypadku nie jestem za łaczeniem tego z calkiem realnym projektem przekopu. Żaden dokument się do tego bursztynu nie odwołuje.
IMO traktować raczej pesymistycznie, wydaje się że więcej problemów może być z niewybuchami po walkach w 1945 jak zysków z bursztynu.
Żabkom/ptaszkom/rybkom będzie źle
W wyniku istnienia przekopu bardzo zmniejszy się powierzchnia Zalewu naruszana przez jednostki towarowe w konsekwencji skrócenia toru wodnego.
Komentarze (104)
najlepsze
Słabiej od strony ewentualnych problemów środowiskowych, głównie myślę o bodaj nigdzie nieporuszanej kwestii zaburzenia ruchu rumowiska budującego cały czas mierzeję. Coś zbliżonego do badań wpływu inwestycji na mierzeję Helską, jakie zrobiono przy budowie portu we Władysławowie.
Kwestii środowiskowych po za tymi oczywistymi technicznymi nie poruszałem, bo po prostu nie mam wiedzy żeby się o nich wypowiadać.
@funkmess: zjawisko rzadko spotykane na wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Prawdę mówiąc, taki artykuł powinien powstać już dawno i nie ja powinienem go pisać.
Nie ukrywam, głównym bodźcem był poziom(i co gorsza sposób wypowiedzi) w przewijających się znaleziskach o Przekopie.
Wczoraj ktoś prawdopodobnie zupełnie na serio napisał 10 linijkowy post dot. przekopu i Elbląga w którym każde jedno zdanie było kłamstwem/nieprawdą
Państwo, nie informując społeczeństwa szerzej o takich
No i spędzam majówkę w pracy :)
Ja rozumiem, że dla Elbląga ten przekop jest ważny. Rozumiem, że portowi w Elblągu pozwoli to na rozwój.
Ale czy rozwój portu w Elblągu jest istotny dla polskiej gospodarki? Czy jeśli mamy duże porty w Świnoujściu, Szczecinie, Gdyni i Gdańsku i one mają rezerwy, to ten elbląski jest jakoś szczególnie potrzebny?
(nie jestem przeciwko - chciałbym tylko się dowiedzieć)
Jeżeli nie pracujesz w branży morsko-logistycznej i nie mieszkasz w pobliżu zalewu absolutnie nie odczujesz różnicy po tej inwestycji.
Tak samo jak reszty z istniejących i cały czas prowadzonych inwestycji Urzędów Morskich.
Sam przekop nie jest jakąś wielką inwestycją, ogólnokrajową(jej wartość to roczny budżet UM) - tylko po prostu bardzo medialną i każdy chce i czuje się na siłach o niej wypowiadać(jak o zakupie helikopterów
@Denaturatus: Rozwój każdego pipidówka jest ważny dla polskiej gospodarki.
Nieprawda. Najlepsze połączenie ma Gdańsk, gdzie bezkolizyjna droga trafia do samych portów.
Dla mnie przekop to bzdura z dwóch względów:
Wątpię, żebyś za 880 mln otrzymał linię kolejową Trójmiasto-Elbląg - bowiem na tyle jest wyceniane przedłużenie linii SKM z Rumi do Wejherowa, jakieś 11 km.
Niemcy również mili sporo przestrzeni nad morzem - jednak pobudowali porty, nie koleje.
I jeszcze taka kwestia - im opłacało się
@funkmess: do Gdańska też ( ͡° ͜ʖ ͡°)
http://www.umgdy.gov.pl/?page_id=8064
Cześć wiedza ogólna, rocznik statystyczny gospodarki morskiej.
Jeżeli potzebujesz żródła poszczególnych informacji to pisz
@funkmess:
niezła manipulacja, zauważ że 98% całości obsługują 4 największe porty w kraju, tak licząc średnia wyjdzie 18,5k ton, może dolicz jeszcze porty śródlądowe to wyjdzie że port w Elblągu sporo zawyży średnią statków,
Port w Elblągu będzie miał sens i
Gdańsk - 6102 ton
Gdynia - 7307 ton
Szczecin - 1685 ton
Świnoujscie - 5136 ton
Kołobrzeg -
Raport ewaluacyjny programu wieloletniego
„Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską”
(który skrótowo nazywamy przekopem)
Strona 124, tabela 57 "Przychody i koszty Programu"
http://www.umgdy.gov.pl/wp-content/uploads/2015/01/TI_Zalacznik_6-Raport.pdf