'Jesteś już duży, weź kredyt', czyli fałszywa lekcja dorosłości

'Zgodnie z przesłaniem reklamy kredyt hipoteczny oznacza prawdziwą dorosłość. Reszta to czysta dziecinada. Między innymi dlatego w Polsce tak nieźle ma się deweloperka – bo udało jej się przekonać ludzi, że 350 tys. kredytu na 30 lat to jest właśnie przejaw dorosłości.

[1.....h]

Wystarczy nie żyć ponad stan, nie kupować mieszkania ponad stan i można spokojnie na wszystko odłożyć.
Teraz wszyscy by chcieli mieć wszystko od już, od tak, na tacy.
Rodzice im wszystko sponsorują bezwzględnie kupując ajfony, śluby, samochody i mieszkania. Dzieciakom się w głowach przewraca i myślą, że zaraz po studiach dostaną super płatną pracę jak w serialach tvnu, nowe mieszkanie w modnej dzielnicy i najnowszy model Citroena ... a tak nie ma.

[margof1]

@100mph ogólnie zgadzam się z Twoją filozofią, że nie ma się co rzuca na max wszystkiego we wszystkim. Też miałam skromny ślub, mieszkanie na kredyt możliwie najniższy, małe i ekonomiczne auto. Tylko z ceną mieszkania się nie zgodzę: w Poznaniu m2 na rynku pierwotnym to średnio 5,5tyszl, a w deweloperce 500-600zl więcej, więc ja zdecydowałam się na nowe, bo w używkę musiałabym wyłożyć na remont więcej, niż na wykończenie deweloperki.

[1.....h]

@margof1: u mnie nowe 3,6 + dodatkowo za balkony niektórzy liczą a stare 3 ale nowe maja beznadziejne dojazdy, blok na bloku i brak parkingow :( dodatkowo rozklad nowych mieszkan mi sie nie podoba bo jest malo a duzych pokoi :( ja wole duzo malych ;)

[E.....n]

Tymczasem dla wykopkow dorosłość to wynajem kawalerki przez całe życie. Ja odkładam kasę i planuje niedługo wziąć kredyt aby mieć mieszkanie/dom które po mojej śmierci odziedzicza moje dzieci.

[E.....n]

@vankaszaner: Jeżeli twoja filozofia życiowa sprowadza się do "żyj chwilą, to tak" masz słuszność.

[sebawo]

@vankaszaner: mój dziadek planował urlop i wakacje z rodziną na wrzesień 1939 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Pafnucek]

Pamiętam, jak przypadkiem (musicie mi uwierzyć na słowo) w trakcie przełączania programów natrafiłem na "Miłość w rytmie disco" na PoloTV. Coś jak "Trudne sprawy". Z tego co się zorientowałem, to on zostawił ją dla innej. I wtedy ona wypowiedziała takie słowa: Myślałem, że to będzie coś poważnego, że weźmiemy razem kredyt...

Co prychłem to moje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[WesolekRomek]

Związani z bankami debetami aż po śmierć (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[maciej-kozien]

Mega dziwny artykuł IMO. Zastanawiam sie czy zabieg z tekstem ze grono odbiorców Newsweeka to ludzie przed 1985 aby od razu takich odsiać od ewntualnych komentów ( sam jestem 82)
W okolicy 2010 brałem kredyt na działke + dom, 500k total 30lat w PLN w programie rodzina na swoim, razem z żoną 2+0 na te czasy.
500k dla mnie to była masakryczna suma, rata 2k msc już po dopłatach. Na świecie zaczynał

[maciej-kozien]

@IT_Arystokrata: ale jak możesz porównać 180m dom z 16a działką z jakąś klitą w mieście, szczególnie mając plany na 2 dzieci. Ceny wynajmów domów (nowych) jakie ja znam zaczynają sie od 2,5k. Jeżeli nawet róznica wyjdzie zero, to ja już mam 5 lat spłacania z głowy. Część domu jest moja a wynajmując nadal nie masz nic - obliczalem to sobie wtedy.

Co drugiego pytania, dużo zmiennych wiec wypisze zmienne te obiektywne

[maciej-kozien]

@IT_Arystokrata:
Ta dyskusja zaczyna byc na bakier z logiką.
Chodzi mi różnice w ratach/spłatach. Dom pozostaje po co mam go sprzedawac?
No kupowałem meble bo chce mieć takie jak mi sie podoboają nie takie jak ktoś mi kupił.
Nie kumam tej kwesti z kosztem i z stratą jak TY to liczysz? Państwo mi już zapłaciło to nie jest kwestia dyskusyjna tylko fakt, przeczytaj sobie jak rodzina nas swoim działa bo nie

[NiczymBordo]

Tymczasem komunalne są darmo. Przekazywane z pokolenia na pokolenie. A za ich remonty płaci miasto.

[Ayano]

A ludzie jak te barany za stadem...

[WesolekRomek]

Polscy obywatele zmuszeni do kupna mieszkania na kredyt w stolicy bo nie ma wynajmu i słoiki dojeżdżają spod Warszawy stojąc w korkach (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[Lk_hc]

Niezbyt odkrywczy czy głęboki ten artykuł, ale trudno nie zgodzić się ze wszystkim co w nim jest zawarte.

[r.....t]

Model bogatego zachodu, stać cię na kredyt i życie ponad stan.