Wynajęli mieszkanie. Ich życie zmieniło się w horror
Uczciwi, zwyczajni ludzie wynajmują swoje mieszkanie dwóm osobom, które zaraz potem przejmują lokal. Nie płacą czynszu i nie zamierzają się wyprowadzić. Mało tego - próbują zastraszyć właścicieli. Jak się okazuje, taka sytuacja może spotkać każdego. Miejsce akcji - Łódź.
krytykant z- #
- #
- #
- 529
- Odpowiedz
Komentarze (529)
najlepsze
Jak pójdą na policję to policja będzie prowadzić postępowanie wyjaśniające, pani powie że nikomu nic nie wynajmowała i umorzone. Ale jak już sprawa jest w TV to pozamiatane... Zamiast iść do TV
1) wyważyć drzwi
2) zabrać wszystkie rzeczy i wywieść
3) "tych państwa tu nie było, nie ma żadnej umowy, mieszkanie jest moje"
Pamiętaj, że nie ma dowodów, że ci ludzie wynajmują to mieszkanie. Mogli ukraść klucze do mieszkania a potem zacząć w nim mieszkać
@WesolekRomek: Właśnie to mnie w całej tej sprawie zastanawia. Przecież jak nie mają umowy to jak dzicy lokatorzy przed policją niby udowodnili, że są najemcami? Zadzwoniłbym po policje, że mi w moim mieszkaniu grasują obcy ludzie i tyle - przecież nie mają nic na papierze.
Ale nie... Twoje, nie płacą Ci. ale Ty nie możesz odciąć im wody ani prądu tylko musisz opłacać media złodziejom...
Sprawy mogą się miesiącami ciągnąć zanim będzie nakaz eksmisji...
A w sądzie Ci powiedzą, że ta rodzina ma kilka podobnych już spraw w toku... I możesz pomarzyć o pieniądzach...
Jedyne obecnie rozwiązanie które jako tako przyśpiesza ten proces to problematyczna
Znajoma z biura nieruchomości dała mi wzory bym mógł wynająć swoje mieszkanie i powiedziała że 95% to teraz najem okazjonalny. Jak ktoś się nie zgadza to olać go. Normalnym ludziom nie przeszkadza.
Czemu umowa o najem okazjonalny ci przeszkadza?
- "weź sobie kredyt, jak cię nie stac na opłacenie nam mieszkania za free"
- "ale jakim prawem mam płacić za wynajem, wg kogo i jakiego prawa?"
- "uchodźcą to wynajmę"
TO mówi koleś, który wynajmuje i nie płaci:D
Nic, tylko wybijac mu każdego dnia szyby w mieszkaniu, skoro państwo NIE daje rady.
@text: to jest ten jeden z niewielu momentów, gdy piszemy uchodźcom.
1. Właściciel zadzwonił po pogotowie gazowe z informacją, że ulatnia się gaz w mieszkaniu.
2. Pogotowie przyjechało, kazało wszystkim domownikom opuścić pomieszczenie.
3. Właściciel wszedł do swojego mieszkania, lokatorzy-ściemniacze próbują wejść.
4. Wezwano policję, oskarżenie o usiłowanie włamania.
@steve__mcqueen: jeśli w środku są twoje rzeczy i nie płacisz, to właścicielowi przysługuje na nich ten słynny zastaw ustawowy, z którego nie wiem dlaczego, ludzie tak rzadko korzystają.
Dziwi mnie też, że do tego mieszkania policja nie wpuszcza tej kobiety, ciekawe jak rozwiązana jest sprawa meldunku? Jeśli kobieta lub jej mąż mieliby tam meldunek lub jakąś osobę zameldowaną tam to mogliby przy pomocy Straży Pożarnej wejść legalnie z drzwiami do
@DeXteR25: Podaj mi podstawę prawną dla twojej opinii i numer konta (to drugie na PW). Poleci stówka.
- Halo policja?
- Bo moi współlokatorzy nie chcą mnie wpuścić do mieszkania.
- A mieszka tam Pani? No tak! Mam meldunek, jestem właścicielem i tak sobie mieszkamy we trójkę, przyszłam z kolegami i chcemy odpocząć.
- Już wysyłam patrol, a w razie konieczności
@Jurigag: bez wiedzy, na swoim kompie.
Edit: @abiszaj: jest sprawa do ciebie( ͡° ͜ʖ ͡°)