Radny PiS wydarł mikrofon przed przemówieniem Rzeplińskiego.
Najpierw poprzez głosowanie a potem bardziej bezpośrednio - poprzez odebranie mikrofonu. Tak samorządowcy Prawa i Sprawiedliwości walczyli o to, żeby prof. Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego nie zabrał głosu podczas uroczystej sesji Sejmiku Województwa Łódzkiego.
Zdejm_Kapelusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 115
- Odpowiedz
Komentarze (115)
najlepsze
@stekelenburg5: W wypadku PiSu doły są jeszcze bardziej p----------e, niż góra (wiem, ciężko sobie wyobrazić...).
@Mordochlap: Za to twoja riposta tylko potwierdza ten koronny argument xD Naprawdę nie umiesz napisac komentarza bez wstawki #60groszyzawpis ? Aż tak ci zależy na tej kasie? :D
Już nawet za PEŁO nie było takiego festiwalu s----------a i włazidupstwa jak jest teraz, to się nadaje na kabaret i spodziewam się, że komicy mają materiału na kilka lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@cripz: W tym konkretnym przypadku to piątej lidze działaczy PiS nadarzyła się okazja na pokaz gorliwości, który może katapultować ich o dwa lub nawet trzy piętra w górę. Oczywiście to, że preferowanym sposobem na awans w tej formacji jest demonstracja ślepego, kuriozalnego fanatyzmu jest symptomatyczne i zdarza się nie pierwszy raz, starczy przypomnieć tego działacza, który głosił, że "jego narzeczoną jest partia". Sam Kaczyński otwartym