@wookasz98: ostatnio błysnął stwierdzeniem, że smog to wymysł telewizji i że on żadnego smogu nie widzi jak przylatuje z Brukseli. Ale spokojnie, za rok założy nową partię ( ͡°͜ʖ͡°)
Przecież Korwin ma rację- jeśli chodzi o wydajność pracy fizycznej- to tutaj fizyki nie idzie oszukać. Chłop przeniesie jeden produkt o wadze 20 kg, a kobieta ledwo 10 kg weźmie, a chce mieć taką samą pensję. Kobiety mogą konkurować z facetami jeśli chodzi o zarobki jedynie w pracach umysłowych oraz w takich, gdzie skuteczność pracy zależy od prowadzenia maszyn- np. nikt nie broni kobietom robić kursów na wózki widłowe, a podejrzewam, że
@JanuszKek: Korwin-Mikke nie ma równo pod sufitem, ale to co najwyżej krzykliwy populista dla młodzieży gimbazjalnej. Za to nigdy nie zaobserwowałem żadnego poruszenia wśród parlamentarzystów UE kiedy to islam nie tylko mówi o kobietach - ale i wprowadza w życie wszystkie najbardziej seksistowskie opowieści Korwina i to milion razy mocniej! Nawet nie w żadnych państwach arabskich - z którymi notabene Unia świetnie, żyje i handluje - ale w wielu krajach Unii
@LeD7: powiedział statystyczną prawdę. Jednak nieuczciwym jest oceniać jednostkę po statystykach grupy do której przynależy. Jest w Polsce miliony kobiet, które są inteligentniejsze od ciebie. Pewnie znajdą sie silniejsze itp. Jednostki powinny być oceniane indywidualnie.
Korwin zachowuje się jak jeden z członków tego słynnego układu z Magdalenki o którym tyle dla niepoznaki mówi - jego zadaniem jest zebranie elektoratu wolnościowego i zamknięcie go w 3-4% poparcia, pilnując przy tym poprzez wygłaszanie kretyńskich tekstów, zmienianie loga i nazwy partii, żeby to poparcie nie skoczyło do 5%. Tym samym skutecznie wyklucza ze sceny politycznej dobre kilkadziesiąt-kilkaset tysięcy osób. Brawo Korwin.
Ewentualnie jest po prostu miernym politykiem, bo nie rozumie
@wjtk123: jest dokładnie tak jak mówisz. Ja już Korwina nie słucham. Robi wszystko, żeby ośmieszyć ruch wolnościowy. I najlepsze jest to, że on wolność wyznaje od siebie. Tutaj pierdółki dla wyznawców o liberaliźmie i paróweczkach z ulicy a sam pensyjka z UE i ostra walka by ją zniszczyć śpiąc na krześle. Nie dziwię się, że taki Michalkiewicz w #!$%@? rzucił to UPR/KNP/cholera wie jakie bagno
@wjtk123: Przede wszystkim Krul to bufon przekonany o własnym geniuszu. Dlaczego on tak te partie zakładał co wybory? Bo z tym człowiekiem na dłuższą metę nie da się współpracować.
Uogólnianie zawsze jest złe. Są kobiety inteligentniejsze od facetów i silniejsze. Czy z racji płci powinny mniej zarabiać? Nie? I oto właśnie chodzi. Każdego trzeba traktować indywidualnie. Jestem przekonany, że nie jedna sportmenka przekopałaby bez problemu suchoklatesów z wykopu.
A już pieprzenie o tym, że faceci są na polibudzie, bo inteligentniejsi to już upośledzenie umysłowe. Zapytaj się fizyka, geologa, budowniczego ile odebrał pierwszej wypłaty. Nawet juniorzy deweloperzy zarabiają zbliżone stawki jak kasjerki
@maniek44xx: uogólniasz. Znam masę kretynów z k&tasem w spodniach i nie tylko w bramach, ale także na uczelniach. Uogólnianie zawsze krzywdzi, bo zakładasz że od tego co masz w spodniach zależy twoja inteligencja.
Prawda z tymi juniorami. Obserwujesz oferty? Nawet w Wawie 2,5 na rękę dla juniora to nie rzadkość. A czym dalej od Wawy tym gorzej. A znam takich co dymają za darmo na stażu jako np. grafik. I to w Wawie. Serio.
Co do statystyki... jadąc klasykiem... statystyka to nic innego niż inna forma kłamstwa. Sądzisz, że przeciętny dres jest inteligentniejszy od dziennikarki (humanistyczny kierunek)? Albo podróżniczki typu Wojciechowska albo sportwomen
@reddml: taaaa powiedz jeszcze, że nie masz znajomych płci męskiej o inteligencji orzeszka, którzy czasem nawet do łopaty średnio się nadają i jednocześnie nie masz koleżanek które są obrotne i kompetentne w wielu dziedzinach....
@reddml: no to skoro masz, to teraz pomyśl, że te koleżanki muszą zarabiać mniej od ćwierćgłówków, tylko dlatego, że ciekną co miesiąc... Widzę wolność, wolny rynek, itd. Ten dziadek niech już lepiej zejdzie ze sceny z tymi swoimi 4,76%, ponieważ aktualnie to on jest tylko sabotażystą w sejmie, który odbiera prawdziwym prawicowcom głosy.
Co do zasady facet ma rację, ale sposób w jaki to mówi pozostawia wiele do życzenia. Z najbliższego otoczenia dziewczyny często idą na byle jakie studia bo "wypadałoby jakiś papier mieć", albo "żeby być więcej warta na rynku, bo kto weźmie sobie taką niewykształconą". Potem po obronie kolejna mądrość życiowa "a popracuję trochę, ale kariery robić nie będę. nawinie się jakiś fajny facet to mu urodzę trójkę dzieci" i założę jakiś biznes
@Kargaroth: Masz sporo racji, ale opieka nad dziećmi i zajmowanie się domem to nie łatwizna. Mówię to jako ojciec, który odpoczywał w biurze podczas pierwszych 2 lat życia dzieci :) Podziwiam jak #!$%@? kobiety, które ogarniają i to i ambitną pracę na raz, ale nie można niczego umniejszać tym, które poświęcają się głównie rodzinie. Muszą być wyjątkowe skoro wybrał je facet, który jest w
@Kargaroth: Oczywiście, że są dwie strony medalu i istnieją zarówno kobiety, które mimo starań mają gorze za samą płeć jak i takie, które o równości przypominają sobie dopiero jak nie znajdą swojego jelenia. Z tym, że te drugie mają oczywiście mocno spaczone pojęcie równości- tzn chcą więcej za sam fakt bycia kobietami.
Tylko nie mieszajmy jednych z drugimi ;)
I sporo kobiet musi pracować, a nie tylko chce pracować
@Nakryls: ilość kobiet godzących się na taką samą pracę za gorszą płacę jest ograniczona. Żeby wpłynąć na średnią wystarczy, że jest ich trochę więcej, niż męczyzn robiących podobnie, ale nie oznacza to, że wystarczy ich, żeby zastąpić wszystkich pozostałych pracowników.
Natomiast owszem - bezrobocie wśród kobiet byłoby wtedy niższe. Hm, popatrzmy:
PS. nie uważam, że to jedyna przyczyna. Ale śmieszą mnie uproszczenia typu tego sugerowanego na Twoim obrazku.
@mrbarry: nie wiem czy żarcik czy nie ale dla spokoju powiem, jakby ktos nie rozumiał. Ten człowiek na zdjęciu to jest hermafrodyta. Wykazuje cechy obu płci i przy wyglądzie zewnętrznym kobiecym posiada znacznie wiecej testosteronu. Od czasu gdy znieśli limit górny testosteronu wygrywa wszystko co sie da. I to nie jest sprawiedliwe.
Najlepsza zachęta do idei wolnościowych jaką kiedykolwiek słyszałem. Jutro w robocie tak samo będę przekonywał koleżanki do głosowania na wolnościowców...
@jednorazowy: Korwin to największa tragedia środowiska wolnościowego w Polsce. Bardzo fajnie, że jest na hehe memach i go tak lubią na wypok.pl, ale dzięki jego #!$%@? wszyscy kojarzą libertarianizm i inne podobne nurty z Hitlerem, zawsze się troszkę gwałci, kobiety powinny zarabiać mniej i resztą.
Swoją drogą, bardzo ciekawe zabiegi ten Janusz robi. Wspomina, że w 100 najlepszych szachistów świata nie ma kobiet - nie dziwota, bo są oddzielne rankingi kobiet i mężczyzn. Ta olimpiada z fizyki teoretycznej o której mówił w trakcie wystąpienia - nie istnieje. A nawet jakby nie kłamał, to wyciąganie wniosków ogólnych z dwóch sytuacji, które pasują nam do tezy to błąd na poziomie szkolnym. Albo potwierdzanie od 10 lat, że ludzie zostają
Generalnie nie przepadam za Januszem, ale w tej kwestii nie trudno nie zgodzić się z nim, przynajmniej w moim przypadku. Pracowałem jako pakowacz alkoholu. Na hali było ok 30 kobiet i 7 mężczyzn. Przepisy bhp są tak skonstruowane, że kobieta może tyle i tyle dzwigać, facet więcej. Wszyscy dostawaliśmy tą samą pensję, niezależnie od płci. My chłopacy, więcej się narobiliśmy. To moim zdaniem jest niesprawiedliwe, że kobiety które miały lzejszą pracę, zarabiały
Praca jest warta tyle ile pracodawca jest w stanie zaoferować. Sztuczne równanie pensji mija się z celem, tak samo jak sztuczne nierównanie ;)
Niemniej jednak na stanowiskach fizycznych, gdzie trzeba używać siły żadna z kobiet nie będzie tak sprawna jak mężczyzna. Stąd dwa wnioski, faceci powinni w tych miejscach więcej zarabiać, kobiety nie powinny się pchać do takich robót.
Ale jeśli już mowa o równości to jeden obrazek trafnie ukazuje o jakiej
Nie wiem czemu nie powie tego, co przecież głosi, że kobiety powinny zarabiać tyle, na ile wycenia to rynek, co to za lewackie ustalanie ile powinny zarabiać kobiety!? hehe A prawda taka, że kobiety odchodzą na urlopy macierzyńskie, częściej znikają z pracy albo są słabiej dyspozycyjne ze względu na dzieci albo miesiączki itd., ich ciągłość zatrudnienia jest mniej stabilna, kobiety mają więcej przerw w karierze. Ponadto są często o wiele mniej kompetentne
@KawaJimmiego: Właśnie to mnie boli, że ziomek nie potrafi wyrazić się owijając trochę w bawełnę. Różnica w zarobkach jest naturalna, właśnie ze względów, które wymieniłeś i kraje, które mają ją małą stosują seksistowskie praktyki wobec mężczyzn. Rynek prywatny w całej UE wycenia różnicę w stawce godzinowej dla kobiet i mężczyzn w okolicach 15-25% (Polska 17.9%).
Wydaje mi się, że różnice wynikają z przepisów ochronnych kobiet, ale niestety nie mam pojęcia jak
Wierzę, że sumarycznie/statystycznie mężczyźni wygrywają, ale to nie znaczy, że z automatu każdy mężczyzna jest mądrzejszy od każdej kobiety. Kobieta, która ma wydajność 800 jednostek - powinna zarabiać tyle co każdy inny człowiek, który ma wydajność 800 jednostek - a nie mniej, tylko dlatego, że średnia u kobiet to powiedzmy 500 jednostek.
Pytanie czy Korwin miał na myśli, że kobiety mają zarabiać mniej, bo są kobietami - czy statystycznie kobiety zarabiają mniej
Nie wiem czy serwisy cytują Kowina słowo w słowo, ale nawet jeśli tak to powinien swoją rację przedstawić inaczej. Nie powinien mówić, że kobiety powinny zarabiać mniej, tylko, że pensja jest zależna od wydajności. Każdy kto myśli logicznie się z nim zgodzi, a i pewnie bez jego słów już od dawna ma takie same przemyślenia. Problem jest taki, że logicznie myśli mniejszość, a większość kieruje się emocjami i wystarczy przedstawić go jako
@pwone: Korwin łączy wykształcenie i osiągnięcia naukowe z inteligencją, a to samo w sobie jest nieprawdą. Masa kobiet o wysokim ilorazie inteligencji wcale nie robi karier naukowych. Nie dlatego, że ich iloraz jest jakiś gorszy, tylko mają inne priorytety w życiu.
@lavinka: No i to się zgadza. Tylko, że mając pracownika któremu lepiej byś płaciła? Temu mądrzejszemu, ale zarabiającemu dla firmy mniej, czy temu który więcej zarobi dla firmy, ale jest głupszy?
Komentarze (468)
najlepsze
Kobiety mogą konkurować z facetami jeśli chodzi o zarobki jedynie w pracach umysłowych oraz w takich, gdzie skuteczność pracy zależy od prowadzenia maszyn- np. nikt nie broni kobietom robić kursów na wózki widłowe, a podejrzewam, że
Komentarz usunięty przez moderatora
Ewentualnie jest po prostu miernym politykiem, bo nie rozumie
Dlaczego on tak te partie zakładał co wybory? Bo z tym człowiekiem na dłuższą metę nie da się współpracować.
A już pieprzenie o tym, że faceci są na polibudzie, bo inteligentniejsi to już upośledzenie umysłowe. Zapytaj się fizyka, geologa, budowniczego ile odebrał pierwszej wypłaty. Nawet juniorzy deweloperzy zarabiają zbliżone stawki jak kasjerki
Prawda z tymi juniorami. Obserwujesz oferty? Nawet w Wawie 2,5 na rękę dla juniora to nie rzadkość. A czym dalej od Wawy tym gorzej. A znam takich co dymają za darmo na stażu jako np. grafik. I to w Wawie. Serio.
Co do statystyki... jadąc klasykiem... statystyka to nic innego niż inna forma kłamstwa. Sądzisz, że przeciętny dres jest inteligentniejszy od dziennikarki (humanistyczny kierunek)? Albo podróżniczki typu Wojciechowska albo sportwomen
Komentarz usunięty przez moderatora
powiedz jeszcze, że nie masz znajomych płci męskiej o inteligencji orzeszka, którzy czasem nawet do łopaty średnio się nadają i jednocześnie nie masz koleżanek które są obrotne i kompetentne w wielu dziedzinach....
Widzę wolność, wolny rynek, itd. Ten dziadek niech już lepiej zejdzie ze sceny z tymi swoimi 4,76%, ponieważ aktualnie to on jest tylko sabotażystą w sejmie, który odbiera prawdziwym prawicowcom głosy.
Z najbliższego otoczenia dziewczyny często idą na byle jakie studia bo "wypadałoby jakiś papier mieć", albo "żeby być więcej warta na rynku, bo kto weźmie sobie taką niewykształconą". Potem po obronie kolejna mądrość życiowa "a popracuję trochę, ale kariery robić nie będę. nawinie się jakiś fajny facet to mu urodzę trójkę dzieci" i założę jakiś biznes
@Kargaroth: Masz sporo racji, ale opieka nad dziećmi i zajmowanie się domem to nie łatwizna. Mówię to jako ojciec, który odpoczywał w biurze podczas pierwszych 2 lat życia dzieci :)
Podziwiam jak #!$%@? kobiety, które ogarniają i to i ambitną pracę na raz, ale nie można niczego umniejszać tym, które poświęcają się głównie rodzinie. Muszą być wyjątkowe skoro wybrał je facet, który jest w
Tylko nie mieszajmy jednych z drugimi ;)
I sporo kobiet musi pracować, a nie tylko chce pracować
Natomiast owszem - bezrobocie wśród kobiet byłoby wtedy niższe. Hm, popatrzmy:
PS. nie uważam, że to jedyna przyczyna. Ale śmieszą mnie uproszczenia typu tego sugerowanego na Twoim obrazku.
Sztuczne równanie pensji mija się z celem, tak samo jak sztuczne nierównanie ;)
Niemniej jednak na stanowiskach fizycznych, gdzie trzeba używać siły żadna z kobiet nie będzie tak sprawna jak mężczyzna.
Stąd dwa wnioski, faceci powinni w tych miejscach więcej zarabiać, kobiety nie powinny się pchać do takich robót.
Ale jeśli już mowa o równości to jeden obrazek trafnie ukazuje o jakiej
A prawda taka, że kobiety odchodzą na urlopy macierzyńskie, częściej znikają z pracy albo są słabiej dyspozycyjne ze względu na dzieci albo miesiączki itd., ich ciągłość zatrudnienia jest mniej stabilna, kobiety mają więcej przerw w karierze. Ponadto są często o wiele mniej kompetentne
Wydaje mi się, że różnice wynikają z przepisów ochronnych kobiet, ale niestety nie mam pojęcia jak
Pytanie czy Korwin miał na myśli, że kobiety mają zarabiać mniej, bo są kobietami - czy statystycznie kobiety zarabiają mniej
Komentarz usunięty przez moderatora