Ludzie w tych rowerowych krajach to juz naprawde maja #!$%@? we lbach, jakas sekta, niewazne warunki, ja nie dam rady? Jakby nie bylo innych srodkow komunikacji, takie #!$%@? na ukrainach na sile, dla lansu, dla hipsterki w zime. Spoce sie, nie wazne, cale biuro i tak smierdzi.
@Mamut: Jak na plecach coś wozisz to raczej będziesz miał mokre. Ja przez trzy lata dojeżdżałem ponad 10km i problem pocenia się głównie polegał na tym, żeby nie dać się skusić na szybszą jazdę. A plecak/torba w sakwie. Plusem sakwy jest to że się nic nie usyfi. Z resztą koszyk z przodu też jest super rozwiązaniem.
Wszyscy którzy jeżdżą rowerami w zimie po polskich poboczach powinni się pier$#%nąć młotkiem w głowę. Brak wyobraźni szybki klin i jakiś kierowca idzie do pierdla bo biednemu cykliście nogi obcięło. Szkoda że nie głowę!
@MrGoliat: To, ze w zime to tam wuj, ostatnio mijałem w drodze do pracy na 4 pasmowej drodze (odcinek wisłostrady między gdańskim a sanguszki w Warszawie) pana rowerzyste który jechał środkiem pasa (mimo tego, że jest ścieżka i była odśnieżona ( ͡°͜ʖ͡°) Na zwrócenie uwagi (ktoś na niego trąbnął) machał łapami.
Komentarze (214)
najlepsze
2. Brak profitu.
Na zwrócenie uwagi (ktoś na niego trąbnął) machał łapami.
xDDD
@hrumque: pewnie, że tak. Tylko jakiś robol dał dupy i nie odśnieżył dróg.