@flasiu Osobiście bał bym się jednej rzeczy o której nikt tutaj nie wspomniał. Wiadomo wszystko fajnie, słodkie i w ogóle kawaii sarenka w domku sobie spaceruje ale niech tylko się przestraszy albo jej coś odbije. Zniszczenia były by ogromne, połamane meble. panele podłogowe z ogromnymi rysami no ogólnie rozpier$@ol. ( ͡°͜ʖ͡°)
@heam: w tym wypadku jest jeszcze jedno ważne pytanie, czy zabrali sarnę z lasu (co jest c-----e i złe i tak się nie robi), czy sama przyszła, bo udomowianie dzikich zwierząt na siłę, to jest bardzo złe, ale jak sama przyszła ta koza to nawet spoko, ale wydaję się młoda, moje zdanie jest takie, że zwierzątka w leśne, powinny żyć w lesie, sam mieszkam niedaleko lasu, często odwiedzają mnie dziki,
Miło się ogląda ale trzeba pamiętać, że to źle się kończy dla dzikich zwierząt. Zacznie uzależniać się od ludzi albo w końcu trafi na kogoś kto jej wstrzyknie olej silnikowy i zakopie żywcem.
Bardzo słaby pomysł. Nie powielajcie takich zachowań. Jako mysliwy powiem wam, że
a) sarny przenoszą wścieklizne, b) sarny powinny stronić od ludzi i ich gospodarstw, wystarczy, ze sasiad sobie kupi psa i była sarna. c) raz nauczona sarna może zmienić nawyki na niekorzystne. Np inny pokarm, latwosc zdobywania pozywienia w zimie, niszczenie sadzonek, roslin, krzewow.
Oczywiscie jak sarny podchodza pod gospodarstwo nie trzeba przeganiac kijem, ale nie dajmy sie tez poniesc bambizmowi.
@mistrz_tekkena: a jeżeli mają ochotę ją oswoić, a sarna jest zdrowa to czemu nie? Ty możesz do niej strzelać, a oni nie mogą wychowywać? Miałem kiedyś znajomą, która wychowała kozę jak psa. Jak dla mnie to zdrowsze niż strzelanie do zwierząt dla funu.
Nie może być... jeszcze żadnych komentarzy w stylu "PIS u władzy to nawet sarny z lasu uciekają"... gdzie są wszystkie polityczne trolle o tej godzinie ?
Nie może być... jeszcze żadnych komentarzy w stylu "PIS u władzy to nawet sarny z lasu uciekają"
@Arthaniel: to ja może zacznę... Ona nie uciekła z lasu bo lasu już nie ma. To tzw. dziedzictwo Szyszki - zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną.
Wszystko spoko, ale: Art. 9 ustawy z dnia 13 października 1995 r. Prawo łowieckie (t.j.: Dz. U. z 2015 r., poz. 2168 z późn. zm. ) 1. Ochrona zwierzyny - poza zasadami określonymi w przepisach o ochronie przyrody - obejmuje tworzenie warunków bezpiecznego bytowania zwierzyny, a w szczególności: 2) zakaz - poza polowaniami i odłowami, sprawdzianami pracy psów myśliwskich, a także szkoleniami ptaków łowczych i psów myśliwskich, organizowanymi przez Polski Związek Łowiecki - płoszenia, chwytania, przetrzymywania (!), ranienia i zabijania zwierzyny; 2. Starosta może wyrazić zgodę, na okres do 6 miesięcy, na przetrzymywanie zwierzyny, osobie, która weszła w jej posiadanie w wyniku osierocenia, wypadku lub innego uszkodzenia ciała zwierzyny, mając na uwadze potrzebę podjęcia koniecznej opieki i leczenia. Zwierzyna ta powinna następnie być przekazana uprawnionym podmiotom w celu dalszej hodowli.
Komentarze (122)
najlepsze
a) sarny przenoszą wścieklizne,
b) sarny powinny stronić od ludzi i ich gospodarstw, wystarczy, ze sasiad sobie kupi psa i była sarna.
c) raz nauczona sarna może zmienić nawyki na niekorzystne. Np inny pokarm, latwosc zdobywania pozywienia w zimie, niszczenie sadzonek, roslin, krzewow.
Oczywiscie jak sarny podchodza pod gospodarstwo nie trzeba przeganiac kijem, ale nie dajmy sie tez poniesc bambizmowi.
Miałem kiedyś znajomą, która wychowała kozę jak psa. Jak dla mnie to zdrowsze niż strzelanie do zwierząt dla funu.
No, faktycznie, dobrze że myśliwi pozwalają takim zwierzętom dożywać późnej starości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Arthaniel: to ja może zacznę... Ona nie uciekła z lasu bo lasu już nie ma. To tzw. dziedzictwo Szyszki - zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną.
Art. 9 ustawy z dnia 13 października 1995 r. Prawo łowieckie (t.j.: Dz. U. z 2015 r., poz. 2168 z późn. zm. )
1. Ochrona zwierzyny - poza zasadami określonymi w przepisach o ochronie przyrody - obejmuje tworzenie warunków bezpiecznego bytowania zwierzyny, a w szczególności:
2) zakaz - poza polowaniami i odłowami, sprawdzianami pracy psów myśliwskich, a także szkoleniami ptaków łowczych i psów myśliwskich, organizowanymi przez Polski Związek Łowiecki - płoszenia, chwytania, przetrzymywania (!), ranienia i zabijania zwierzyny;
2. Starosta może wyrazić zgodę, na okres do 6 miesięcy, na przetrzymywanie zwierzyny, osobie, która weszła w jej posiadanie w wyniku osierocenia, wypadku lub innego uszkodzenia ciała zwierzyny, mając na uwadze potrzebę podjęcia koniecznej opieki i leczenia. Zwierzyna ta powinna następnie być przekazana uprawnionym podmiotom w celu dalszej hodowli.
Art.
@crimsonkakadu: a jeśli sama przyszła i nie jest przetrzymywana wbrew jej woli ? :D