Przeliczmy 2 butelki spirytusu, 289 butelek wódki, 158 butelek wina, 238 butelek szampana, 59 butelek winiaka i koniaku, 1115 butelek piwa. Łącznie facet był na internowaniu około 300 dni. Czyli zliczając 1861 : 300 = 6,2 butelki dziennie z czego prawie 0,5L wódki i 0,7L szampana i około czteropak piwa na dzień.
Nawet zakładając że pił tam z grupą osób, to po takim dawaniu w palnik miałby spory ubytek w zdrowiu i
@Redaktor_Naczelny: Byli z nim oficerowie BOR. Wtedy tez sie tak nazywali. Tak czy siak... Jasne jest, ze pili i kwitowali wszystko na Leszke. Wystarczy policzyc... Nawet 2 alkoholikow by wysiadlo przy takiej ilosci i takim czasie. Martwi mnie tylko poziom debilizmu wykopkow... ( ͡º͜ʖ͡º)
Naprawdę ktoś twierdzi, że to było piekło? Przecież idea internowania była taka, żeby delikwenta wyizolować, a kontakty w 100% kontrolować, nic więcej. Jakby nie patrzeć to jest forma represji, ale na pewno nie piekło. A w całej tej wałęsowej aferze, to ja sobie myślę, że Wałęsa po prostu był głupkiem. Kontakty z SB utrzymywał, zresztą jeśli komuś się wydaje że jest inaczej to jest w błędzie. Osoby na eksponowanych stanowiskach są monitorowane.
@Iudex: Był? Nawet teraz mógłby wyjść z tej afery z twarzą, ale najwyraźniej... nie chce.
Mamy dzisiaj inne problemy niż to czy Wałęsa "obalił komunę"
A tu się mylisz. PiS w ten sposób chce podać w wątpliwość całą rzeczywistość po 89 roku, tworząc m. in. klimat przyzwolenia na zmianę rzekomo skompromitowanego ustroju.
Twórczość komuchów w tej dziedzinie nie miała granic.Pamiętam,jak kiedyś złodzieje okradli kawiarnie to kierownik rozdawał koniaki i inne dobra he he i wpisali to na konto złodziei.Także można to uznać za konfabulacje jakiegoś pijoka co to sam z kolegą wyżłopał.
Komentarze (87)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Nawet zakładając że pił tam z grupą osób, to po takim dawaniu w palnik miałby spory ubytek w zdrowiu i
Panowie z BOR oczywiscie nie pili, a jak brali piwko, to kwity brali na siebie.
@giku: Z SB ci się pochrzaniło.
A w całej tej wałęsowej aferze, to ja sobie myślę, że Wałęsa po prostu był głupkiem. Kontakty z SB utrzymywał, zresztą jeśli komuś się wydaje że jest inaczej to jest w błędzie. Osoby na eksponowanych stanowiskach są monitorowane.
@Iudex: Był? Nawet teraz mógłby wyjść z tej afery z twarzą, ale najwyraźniej... nie chce.
A tu się mylisz. PiS w ten sposób chce podać w wątpliwość całą rzeczywistość po 89 roku, tworząc m. in. klimat przyzwolenia na zmianę rzekomo skompromitowanego ustroju.