@KollA: Słownik języka angielskiego i jakiś dobry trunek :P
Dosłownie kawałek jest o osobie uzależnionej, która nie widzi dla siebie ratunku i jest w takim stadium, że zamiast wyleczenia, wolałaby aby stan "nietrzeźwości" uznać za normę i móc totalnie się w niej zatracić, nie będąc negatywnie ocenionym za to.
Zaraz przyjdą "prawdziwi" metalowcy i mnie zjadą za porównywanie Toola do "gimbo metalu".
@Graven: Fakt, Sober to kawałek ekstremalnie prosty i bardzo typowy. Ale myślę, że dzięki temu mamy niski próg wejścia w meandry dziwnych dźwięków, które Tool kreuje dalej. Dla np. perkusistów to istny raj poszukiwania polirytmicznych patternów w zjadliwym muzykalnym torcie.
@mlodir: daję minusa za #!$%@? głupot. Owszem ani jednego ani drugiego zespołu, na spotify nie uraczysz, ale ideologię to ty #!$%@? dorabiasz w locie. Podpowiem ci o co chodzi:
Komentarze (97)
najlepsze
https://www.youtube.com/watch?v=ctt87B6hU1M
Kawałek jest gówniany? UUU NAPISZĘ ŻE NIE DLA GIMBÓW TO NIE SKRYTYKUJĄ.
Dosłownie kawałek jest o osobie uzależnionej, która nie widzi dla siebie ratunku i jest w takim stadium, że zamiast wyleczenia, wolałaby aby stan "nietrzeźwości" uznać za normę i móc totalnie się w niej zatracić, nie będąc negatywnie ocenionym za to.
Część fanów odnosi to również do religii.
A sami artyści tak komentują kawałek:
@Graven: Fakt, Sober to kawałek ekstremalnie prosty i bardzo typowy. Ale myślę, że dzięki temu mamy niski próg wejścia w meandry dziwnych dźwięków, które Tool kreuje dalej. Dla np. perkusistów to istny raj poszukiwania polirytmicznych patternów w zjadliwym muzykalnym torcie.