Kompan z baletów pogrąża Misiewicza
Bartłomiej Misiewicz zaprzecza, że na imprezę w białostockim klubie WOW przyjechał limuzyną, że poruszał się z ochroniarzem i pił sporo alkoholu. Tyle, że tę wersję wydarzeń obalił... jego kompan od kieliszka. Kompletnie przypadkowo, bo zapewne chcąc go chronić. Sprawił mu... niedźwiedzią przysługę.
S.....9 z- #
- #
- #
- #
- #
- 172
Komentarze (172)
najlepsze
Wyszkolą jakąś desperatkę i...
( ͡° ͜ʖ ͡°)
xDDDDDD
##!$%@? #stulejacontent
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
https://en.wikipedia.org/wiki/Mordechai_Vanunu
Ruscy nie śpią - a jak będzie leżał jak Kaszubski przed klubem...:P
Może ja nieuważnie czytam, ale
Zadziwiająco szybko posła w obronę wziął MON i opublikował jakieś naciągane dokumenty, że owszem
Dlaczego przeważająca część artykułu ma opis dotyczący picia wódki?