Bank poleca swoim klientom kupno akcji, twierdząc że to świetny interes, a mimo to wie że jest to interes gówniany.
Analogicznie. Jakiś koleś na allegro sprzedaje powiedzmy Opla. W ogóle prawie jak nowy 50Mm przebiegu, niebity, garażowany, którym starszy pan jeździł tylko do synagogi. Kupujesz tego Opla i się okazuje, że tam pół kilo szpachli, licznik kręcony z 300Mm i że to nie jeden samochód ale tak naprawdę dwa zespawane.
w Polsce takie rzeczy dzieja sie codziennie i nikt nic z tym nie robi. trzeba samemu dowiedziec sie co jest dobre a co zle , bo inaczej zostanie nam wcisniety taki "gowniany interes" .
Wydaje mi się ze biadolisz. Z mojej skromnej wiedzy (bo jakoś mnie nie wciągnęly zawilosci która spółka w usa upadnie a ktora zostanie znacjonalizowana) wynika że jesli doradca finansowy swiadomie dziala na szkode klienta, a wczesniej zobowiazuje sie do nie robienia tego, popelnia przestepstwo. No chyba że ktoś mnie z błedu wyprowadzi i powie ze Sachs nie zajmowal sie doractwem inwestycyjnym, ale to by zniszczylo moj swiat.
Najbardziej zadziwia mnie coś innego: To jest relacja na żywo! Tam ktoś przynajmniej próbuje rozliczyć bankowych złodziei. A u nas? Nikt nawet nie próbuje.
problem nie leży po stronie banków - bo złodzieje i oszuści byli i będą
problem leży po stronie rządu i prawa które broni - z ch## wie jakie przyczyny banki przed odpowiedzialnością - to jest problem!
to tak jakby nagle ogłosić, że każdy mechanik samochodowy jest chroniony przez państwo przed wierzycielami i państwo finansuje mu wszelkie straty z tytułu reklamacji źle przeprowadzonych remontów
Jestem zaskoczony, że wzięli się za bankierów ale śmierdzi mi tu pokazowym procesem gdzie złodziej krzyczy łapać złodzieja lub sądzeniem o cukierka gdy w tle góry pieniędzy.
To jest o tyle ciekawe, że połowa gabinetu Obamy to byłe lub obecne tłuste koty z Wall Steet jak F. Paulson, T. Geithner czy B. Bernanke.
Tutaj można poczytać jak sie robi biznes w juesej, to właściwie jest chyba związane nawet z tym filmem:
A myślicie że setki miliardów pakowane w banki to przypadek. Że wielu przedstawicieli rządów nadzorujących banki w wielu krajach ma bardzo ścisłe powiązania z prywatnymi bankami.
I tak nic nie zrobią GS. Co najwyżej nałożą jakąś śmieszną karę i skarzą kilka płotek z działu sprzedaży, czy podrzędnych kierowników. A prawdziwe rekiny dalej będą żerować. Oni są nietykalni.
Oni w GS wydają znacznie więcej na nagrody dla pracowników za takie robienie ludzi w balona niż na dywidendy dla udziałowców. Zysk dla banku za wszelką cenę, zero etyki, zero szacunku dla klientów. Podobnie zachowali się w przypadku doradzania Grecji pomagając im latami ukrywać deficyt... Rostkowski ma się od kogo uczyć... Jeśli to jest kapitalizm to ja jestem matką Teresą.
wiecie co? ten czlowiek to płotka - czwarty piąty garnitur - goldman i sachs znani sa z tego ze zajmuja przeciwne pozycje na rynku niz te ktore proponuja swoim klientom - tak mowia u mnie w biurze (pracuje w finansach za swiadomymi ludzmi)
Komentarze (53)
najlepsze
Adres kanału : youtube.com/AyaSophiaTV
Bank poleca swoim klientom kupno akcji, twierdząc że to świetny interes, a mimo to wie że jest to interes gówniany.
Analogicznie. Jakiś koleś na allegro sprzedaje powiedzmy Opla. W ogóle prawie jak nowy 50Mm przebiegu, niebity, garażowany, którym starszy pan jeździł tylko do synagogi. Kupujesz tego Opla i się okazuje, że tam pół kilo szpachli, licznik kręcony z 300Mm i że to nie jeden samochód ale tak naprawdę dwa zespawane.
Wydaje mi się ze biadolisz. Z mojej skromnej wiedzy (bo jakoś mnie nie wciągnęly zawilosci która spółka w usa upadnie a ktora zostanie znacjonalizowana) wynika że jesli doradca finansowy swiadomie dziala na szkode klienta, a wczesniej zobowiazuje sie do nie robienia tego, popelnia przestepstwo. No chyba że ktoś mnie z błedu wyprowadzi i powie ze Sachs nie zajmowal sie doractwem inwestycyjnym, ale to by zniszczylo moj swiat.
U nas to dziennikarzom śledczym przytrafiały się wypadki samochodowe lub inne nieszczęśliwe zbiegi okoliczności...
problem leży po stronie rządu i prawa które broni - z ch## wie jakie przyczyny banki przed odpowiedzialnością - to jest problem!
to tak jakby nagle ogłosić, że każdy mechanik samochodowy jest chroniony przez państwo przed wierzycielami i państwo finansuje mu wszelkie straty z tytułu reklamacji źle przeprowadzonych remontów
Dobre porównanie.
A Romek z warsztatu na przeciwko przygląda się temu z niedowierzaniem, widzi, że sąsiad jest bezkarny i postanawia wziąć z niego przykład...
To jest o tyle ciekawe, że połowa gabinetu Obamy to byłe lub obecne tłuste koty z Wall Steet jak F. Paulson, T. Geithner czy B. Bernanke.
Tutaj można poczytać jak sie robi biznes w juesej, to właściwie jest chyba związane nawet z tym filmem:
http://dwagrosze.blogspot.com/2010/04/zoto-trafione-rykoszetem.html
Gowniany interes smierdzi pokazowym procesem... ciekawe podejscie.
I tak nic nie zrobią GS. Co najwyżej nałożą jakąś śmieszną karę i skarzą kilka płotek z działu sprzedaży, czy podrzędnych kierowników. A prawdziwe rekiny dalej będą żerować. Oni są nietykalni.
Oni w GS wydają znacznie więcej na nagrody dla pracowników za takie robienie ludzi w balona niż na dywidendy dla udziałowców. Zysk dla banku za wszelką cenę, zero etyki, zero szacunku dla klientów. Podobnie zachowali się w przypadku doradzania Grecji pomagając im latami ukrywać deficyt... Rostkowski ma się od kogo uczyć... Jeśli to jest kapitalizm to ja jestem matką Teresą.