Jak Warszawska Policja walczy ze smogiem
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_O2jC6gKNFSCGlbMqiNUWrCGzSjaVlsVw,w300h194.jpg)
Poniedziałek, 9 stycznia 2017, godzina 19:22 Warszawa, Metro Młociny Dwóch funkcjonariuszy siedzi w ciepłym radiowozie z zapalonym silnikiem i poluje na przechodniów którzy przechodzą na czerwonym świetle.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 189
Komentarze (189)
najlepsze
Podobnie przy przeglądach technicznych nie sprawdza się w ogóle emisji spalin poza tym, czy z rury wydechowej nie wydobywa się za dużo spalin "na oko". Jakby zacząć sprawdzać w samochodach emisję spalin / wprowadzić podatki od starych diesli to zawsze byłby krok do przodu.
@Bialy88: Jeśli robione w celu poprawy bezpieczeństwa. Ale w Polsce tak nie jest, bo mandaty
@Pervertor: Pisze się „warszawska”!
A ostatnio też jedni patrzyli od strony osiedla a drudzy ukryci w stacji metra łapali ludzi.
“Art. 60. ust. 2. Zabrania się kierującemu:
1. oddalania się od pojazdu, gdy silnik jest w ruchu;
2. używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem;
3. pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym”
Polecę klasykiem - masz jakieś badania do tego co piszesz? czy nawijasz jak solgaz?
@Barto_: bo ma rację, tyle że w Warszawie głównym problemem są emisje komunikacyjne (w reszcie kraju jest odwrotnie). Za emisje komunikacje uważa się spaliny, pyły emitowane przez samochód (opony i klocki/tarcze hamulcowe) ale także emisję wtórną (czyli to co samochód #!$%@? z jezdni).
Plus w Warszawie emisje z podwarszawskich gmin, które nie mają takich luksusów jak ogrzewanie
Po pierwsze pisze o Wroclawiu a nie Poznaniu.
Po drugie:
Prosze, powiedz mi jak to wyliczyles, jestem bardzo ciekaw, tu juz wjezdza chyba wyzsza (albo alternatywna) matematyka ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez moderatora
Po prostu badzmy ludzmi
@gosiage: Jakoś nie słyszałem, żeby kogoś zmuszano do pracy w policji. Powiem więcej, dość trudno się tam dostać jak już ktoś chce.
Chcącemu nie dzieje się krzywda. Szli do policji wiedząc jaka jest ścieżka.
Nie od razu zostaje się komendantem tak jak nie od razu zostajesz kierownikiem, dyrektorem czy prezesem.
Nie widzę powodu żeby się nad nimi użalać czy też zezwalać "stróżom prawa" na łamanie prawa.
Nade mną też nikt się nie użalał na
Komentarz usunięty przez moderatora