@sspiderr: nauki ścisłe - potwierdzam. Najtrudniejsze przedmioty na studiach zdałem dzięki amerykańskim podręcznikom.
Zawsze kiedy konstatuję to z pewnym smutkiem, przypominam sobie, że ponoć już Leopold Infeld mawiał:
Istnieją dwa rodzaje wykładowców. Są tacy, kiepscy, którzy wykładając mówią: „Patrzcie, jaki ja jestem mądry!” i są inni, którzy mówią: „Patrzcie, jakie to proste!”.
Dedykuję to polskim autorom podręczników akademickich.
Ciekawy materiał, ale wypadałoby wspomniec o czymś jeszcze. Jako, ze nie we wszystkich maszynach da się zrobić tak, zeby wałek na obu koncówkach pracował w tej samej płaszczyźnie, wymyślono coś takiego jak przeguby szerokokątne (w wielkim uproszczeniu zamiast pojedynczego krzyżaka, z tej strony wałka, gdzie złamanie jest większe, stosuje sie podwójny krzyżak). Wówczas, nawet przy sporym złamaniu, jednostajność ruchu na odbiorze aż tak mocno się nie zaburza. pogladowe zdjęcie
@janusz_z_wonsem: Nie wszedzie się da. Przykładowo do agregowania maszyn rolniczych z traktorem od zwsze jest kardan i nawet najnowsze jd czy fendt za milion zł nic w tej kwestii nie zmieniają, wiec jakies zalety jednak mieć musi.
@grzylen: wystarczy delikatna modernizacja (tak, ze zamiast jednego przegubu na zgięciu mamy dwa zintegrowne ze sobą i juz ruch przenosi sie bez zaburzeń. gif
Jest 1:1 bo to nie przekładnia. Z tym że koło napędowe ma stałą liczbę RPM i prędkość kątową/obrotową. Koło odbiorcze też ma stałem RPM ale prędkość obrotowa/kątowa oscyluje do przyspiesza to zwalnia.
@sorek: Jeśli chodzi o wał napędowy to tak, stosuje się kardana bo płaszczyzny po stronie skrzyni biegów i po stronie tylnego mostu czyli początek i koniec wału napędowego są w osi. Natomiast w półosiach napędowych przy napędzie przodu zawsze oraz z tyłu jeżeli most nie jest sztywny zazwyczaj stosuje się przeguby homokinetyczne
@bartek_j: @nunu85: @strand: tak myślałem, nie wiedziałem o działaniu przegubu homokinetycznego. Dlatego uwielbiam takie znaleziska, zawsze pod nimi znajdzie się paru mądrych ludzi od których można się czegoś nauczyć ( ͡°͜ʖ͡°)
@sciana: on nic nie musi wiedziec, bo zarówno wyjściowy jak i wejściowy* nie pracuja równomiernie. Jeden oraz drugi obrcają się raz wolniej raz szybciej. Jeśłi się je postawi pod takimi samymi kątami, to te nierównomiernosci się po prostu na wzajem kasują. Ot cała filozofia.
*ten wejsciowy owszem, od strony napędu pracuje równomiernie, bo i naped jest równomierny. Niemniej juz za zgieciem, druga jego część pracuje nierównomiernie.
@nunu85: Wiesz dlaczego pytam? Bo przyspieszenie środkowego wału występuje dwukrotnie podczas obrotu. Tym samym nie jest prawdą, że żeby zachować jednostajność obrotu to wejściowy i wyjściowy muszą być równoległe. Dlaczego? Dlatego że skoro przegub jest symetryczny to jeżeli wał wyjściowy odchylimy w drugą stronę o tyle samo stopni, to efekt powinien być taki sam.
Powiem więcej, prawdopodobnie jeżeli z takich kilku przegubów ułożymy okrąg, taki że wał początkowy będzie mógł
Jak można taki wał ustawić prawidłowo przy ciągniku jak są różne maszyny. :) Dziwny poradnik. Pamiętam jeszcze jak taki wał strasznie hałasował, gdy był źle ustawiony. Próbowało się inaczej ustawić ale niedopasowanie ciągnika do maszyny. :)
@nophp: a co ty tam chcesz dopasowywać? Jak jeździsz z maszyną, ktora bierze spore obciążenie przez wałek i jest cigana a nie zawieszana (np prasa, to żeby pozbyć się wszelkich wibracji na uwrociach warto dopłacić do wałka szerokokątnego. (w przypadku opryskiwacza ciąganego to juz nie jest takie potrzebne, bo ta nierównomierna praca pompie jakos bardzo nie przeszkadza). Praktycznie wszystkim maszynom zawieszanym wystarcza zwykły kardan (tylko w sytuacji, gdy sie uszkodzi
Komentarze (84)
najlepsze
Zawsze kiedy konstatuję to z pewnym smutkiem, przypominam sobie, że ponoć już Leopold Infeld mawiał:
Istnieją dwa rodzaje wykładowców. Są tacy, kiepscy, którzy wykładając mówią: „Patrzcie, jaki ja jestem mądry!” i są inni, którzy mówią: „Patrzcie, jakie to proste!”.
Dedykuję to polskim autorom podręczników akademickich.
Jako, ze nie we wszystkich maszynach da się zrobić tak, zeby wałek na obu koncówkach pracował w tej samej płaszczyźnie, wymyślono coś takiego jak przeguby szerokokątne (w wielkim uproszczeniu zamiast pojedynczego krzyżaka, z tej strony wałka, gdzie złamanie jest większe, stosuje sie podwójny krzyżak). Wówczas, nawet przy sporym złamaniu, jednostajność ruchu na odbiorze aż tak mocno się nie zaburza.
pogladowe zdjęcie
Przykładowo do agregowania maszyn rolniczych z traktorem od zwsze jest kardan i nawet najnowsze jd czy fendt za milion zł nic w tej kwestii nie zmieniają, wiec jakies zalety jednak mieć musi.
gif
@grzylen:
Dziękuję.
Jeśłi się je postawi pod takimi samymi kątami, to te nierównomiernosci się po prostu na wzajem kasują. Ot cała filozofia.
*ten wejsciowy owszem, od strony napędu pracuje równomiernie, bo i naped jest równomierny. Niemniej juz za zgieciem, druga jego część pracuje nierównomiernie.
Powiem więcej, prawdopodobnie jeżeli z takich kilku przegubów ułożymy okrąg, taki że wał początkowy będzie mógł
Dziwny poradnik. Pamiętam jeszcze jak taki wał strasznie hałasował, gdy był źle ustawiony.
Próbowało się inaczej ustawić ale niedopasowanie ciągnika do maszyny. :)
Jak jeździsz z maszyną, ktora bierze spore obciążenie przez wałek i jest cigana a nie zawieszana (np prasa, to żeby pozbyć się wszelkich wibracji na uwrociach warto dopłacić do wałka szerokokątnego. (w przypadku opryskiwacza ciąganego to juz nie jest takie potrzebne, bo ta nierównomierna praca pompie jakos bardzo nie przeszkadza).
Praktycznie wszystkim maszynom zawieszanym wystarcza zwykły kardan (tylko w sytuacji, gdy sie uszkodzi
źródło: comment_4wC1i86AAwwe6FtibU4pjOF2M8nhFomj.jpg
PobierzJest dźwięk. Słychać lektora i jak karta bankomatowa terkocze.