Abp Hoser o gwałcie. Kobiety mylą mu się z kurami
Tak a propos Afery z kurami ;) Ale sprawa jest poważna. Abp stwierdził, że podczas gwałtu jest mniejsza szansa na zajście w ciążę. Analiza i statystyki. Prawda czy fałsz?
Tom_Ja z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 240
Tak a propos Afery z kurami ;) Ale sprawa jest poważna. Abp stwierdził, że podczas gwałtu jest mniejsza szansa na zajście w ciążę. Analiza i statystyki. Prawda czy fałsz?
Tom_Ja z
Komentarze (240)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Racja i żaden ministrant nie zaszedł, ma rację !!!
Nie wiudzę absolutnie powodu aby na bazie naukowej próbować dyskutować z tak odczłowieczającą argumentacją.
To czy ciąż jest więcej, mniej czy tyle samo NIE MA ZNACZENIA dla dokonywania moralnej oceny regulacji prawnych w zakresie przerywania ciąży.
Zresztą jeśli ciąż po gwałcie byłoby więcej niż normalnie, to czy jakoś zmieniałoby to stanowisko Hosera? Czy raczej wzmacniało jego przekonanie że to życie płodu trzeba stawiać wyżej niż życie kobiety?
Liczba ciąż
@Shuin: No jak. Proponowana ustawa stawia życie i zdrowie "dziecka nienarodzonego" na pierwszym miejscu i co najwyżej warunkuje BRAK KARANIA lekarzy w przypadku gdy celem ich działania jest zajmowanie się "bezpośrednim zagrożeniem życia kobiety".
Jeśli nie ma zagrożenia życia lub zdrowia, to KAŻDE działanie lekarza które będzie skutkowało poronieniem bądź rozstrojem zdrowia "dziecka
@Shuin: Ależ jest. Bazowałem na projekcie i to co wskazujesz potwierdza moje słowa.
To sa WYJĄTKI od karania.
I z tego zapisu który jest zaznaczony wprost wynika że badania diagnostyczne które będą skutkowały uszkodzeniem płodu bądź poronieniem BĘDĄ KARANE.
Bo diagnostyka nie jest uchyleniem niebezpieczeństwa.
Co do Czech - zabieg legalny, bo za granicą. POMOC w wykonaniu ma natomiast miejsc W KRAJU i mogłaby
Zapłodnienie następuje w jajowodzie bodajże. Plemniki pływają szybko, ale nie aż tak, żeby nie zdążyć wyciągnąć. Kiedy dochodzi do zapłodnienia, sprawca jest już całkiem ulotniony zwyczajowo.
Ja, ze tak powiem, pier@ole...
Do kompletu jeszcze zmaskulinizowane feministki - ekspertki od facetow i seksu.
Zeby nikogo nie zabraklo, do rzeszy wszystkowiedzacych na te tematy dorzucic trzeba jeszcze stulejarzy, wyglaszajacych madrosci znad klawiatur.
No i mamy pelny obraz znawcow tematu.
Swiat stanal na glowie. I dupy zamiast głów.
Jednak wiara w księży ciągle żywa w tym kraju. brrr
Dla mnie jako ksiądz zniszczył swój autorytet już kilka lat temu. Była wtedy głośna sprawa pewnego proboszcza z Tarchomina.,
Ten ksiądz miał wtedy nieprawomocny wyrok za pedofilie, a kuria Warszawsko-Praska stała za nim murem, starając się go nawet usprawiedliwiać. Po wielu wypowiedziach i szumie medialnych gdy nie dało się już uciszyć sprawy wywalono ze stanowiska ówczesnego rzecznika prasowego (za rzekomo
PS czasem się bardzo dziwię - wysoko postawieni duchowni są ludźmi bardzo dobrze wykształconymi, oczytanymi. Uczy się ich metod rozmawiania z ludźmi (nauki podobne do reguł Roberta Cialdiniego były znane im, zanim stało się to modne...). No ale wracając do tematu - uczy się też, aby zamknąć jadaczkę i pomyślem czasem dwa razy. Przykład pokazuje, że bycie wykształconym nie jest jednoznacze z