Życie pozaziemskie (nie) musi istnieć!
Z tak zdecydowanym stwierdzeniem spotykam się pod niemal każdym tekstem opiewającym odmóżdżający ogrom wszechświata. W końcu, skoro gdzieś hen daleko znajdują się miliardy galaktyk z setkami miliardów gwiazd i bilionami planet – musi tam być życie! Czyż nie?
O.....Y z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 278
- Odpowiedz
Komentarze (278)
najlepsze
Podniecanie się, że gdyby elektron był cięższy o 1%, niż jest,
Ps. Kontakty bezpośrednie - wierz lub nie twoja decyzja :)
Ja rozumiem planetę roślin.
Rozumiem planetę zwierząt.
Ale jakoś tak się złożyło, że mamy jedno i drugie RAZEM.
Jeżeli ktoś uważa, że za miliard lat z drzewa może powstać istota myśląca, to gratuluję naiwności.
@wkz45kg: 2/10, odpisuje tylko dlatego, że ktoś te brednie może potraktować serio.
O wspólnym pochodzeniu świadczy najsilniej identyczność najbardziej podstawowych procesów metabolicznych u wszystkich znanych ziemskich form życia.
https://en.wikipedia.org/wiki/Common_descent#Evidence_of_universal_common_descent
Kolejnym ciekawym argumentem są badania programu G-HAT który poszukiwał śladów rozwiniętych obcych cywilizacji typu III (wg skali Kardaszewa) w innych, niż nasza, galaktykach poprzez poszukiwanie emitowanego przez nie nadmiarowego promieniowania podczerwonego. Przebadano 100 tys. galaktyk. I co? - żadnych śladów cywilizacji poziomu III nie odkryto.
to tak jakbys z całego piasku na naszej planecie pobrał zaledwie 2 szklanki piasku - taka skala dla Ciebie zebys sobie w koncu wyobraził jak wielki jest wszechswiat. 100kk galaktyk to jest NIC
Ja podejrzewam, że jest to tak skomplikowana konstrukcja, iż wypociny autora tego artykuliku, jak i całej rzeszy nałukowców, można spuścić w kiblu.
@campingholiday: nie wiem, który obrazek bardziej pasuje, więc wrzucam oba :D