Profesor UW pobity w Warszawie. Bo mówił po niemiecku.
Profesor Jerzy Kochanowski został pobity w tramwaju w Warszawie, bo rozmawiał po niemiecku z kolegą z Uniwersytetu w Jenie. Profesor trafił do szpitala z rozciętą głową. O zajściu jako pierwsza poinformowała na FB jedna ze studentek profesora. Termin "polska gościnność" do redefinicji...
starface z- #
- #
- #
- #
- #
- 474
- Odpowiedz
Komentarze (474)
najlepsze
@metalowydurszlak: Jak jakiś ukraiński debil lata ze swastyką to wg wykop.pl wszyscy Ukraińcy mają się kajać, jak jakiś beżowy drze mordę że trzeba wprowadzić szariat to odpowiedzialność spada na wszystkich beżowych itd i tp. ale jak seba menel w patriotycznym uniesieniu #!$%@? za mówienie po niemiecku to wyłącznie jego prywatna sprawa. Wcale nie propagandy którą mu #!$%@?ą do głowy
@Blaskun: nie dla poklasku
w sumie śmieszne, że ONR'owiec stał się w Polsce synonimem antyniemca i nazisty jednocześnie
Natomiast pierwszy dowód anegdotyczny dotyczy grupy ludzi z jednego z najbardziej niestabilnego, przepełnionego konfliktami i barbarzyńskiego rejonu świata. Z którego przyjeżdżają niekontrolowane przez nikogo miliony.
Drugi dotyczy kraju, który jest drugim lub trzecim najbezpieczniejszym krajem OECD i statystyki każdego roku spadają.
Porównanie jabłek do pomarańczy.
To, o czym napisałem to nie swiatopogląd tylko obiektywne fakty. Są genreralizacje nieuzasadnione, więc naturalnie muszą też istnieć generalizacje racjonalne lub przynajmniej zdroworozsądkowe. Chyba nie kwestionujesz, że reguła "unikaj ciemnych zaułków" jest nieuzasadniona tylko dlatego że jest generalizacją?