Mirki i Mirabelki, przestrzegam Was przed biurem GRECOS!!!
Wykupiłem z żoną u nich wakacje w Grecji. Po wylądowaniu na lotnisku okazało się że w hotelu za który zapłaciliśmy nie ma miejsca i zostaniemy przewiezieni w całkiem inny region i do innego hotelu, który nie spełniał warunków umowy. Po opisaniu wszystkiego na funpageu firmy zostałem zablokowany
yakuza1987 z- #
- #
- #
- #
- #
- 183
Komentarze (183)
najlepsze
no niesamowita historia! z racji tego, że jechaliście sami powinni Was olać, a nie po jakieś 100 euro płacić za taxi
Na mikroblogu ich szukaj.
Napisał funpage zamiast fanpage.
Zobacz co stało się potem!
Najpierw przeczytaj regulamin, w którym prawdopodobnie się zgodziłeś na to na co teraz narzekasz a na przyszłość włóż trochę więcej wysiłku i zaplanuj wakacje samodzielnie zamiast przepłacać w biurach podróży.