Uwaga, ktoś strzela do kotów na Ołtaszynie (Wrocław)
Postrzelone w łapę, łopatkę, niektóre całkiem martwe. Taki jest efekt sadystycznej zabawy z wiatrówką. Nieznany sprawca strzela od jakiegoś czasu do kotów na wrocławskim Ołtaszynie. Skarżą się na to mieszkańcy ulicy Grota Roweckiego i jej okolic.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 159
Komentarze (159)
najlepsze
Koty Schrödingera.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak się składa, że na "walkę" z biegającymi samopas kotami jest wiele normalnych sposobów - hycel i kastracja, urządzenia odstraszające koty i psy ultradźwiękami, albo środki działające przez zapach.
Za 30 lat będziecie takimi starymi wrednymi dziadami dzwoniącymi po policję bo dzieci przed blokiem grają w piłkę.
@fallout152: nie widziałem nigdy zakrywanej osiedlowej piaskownicy
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeśli strzelał stalowym, kulistym albo miał gładką lufę to nie da rady.
Komentarz usunięty przez moderatora
A inne pewnie nie całkiem martwe? Olbo coś jest martwe albo nie, nie ma stanu pośredniego.
Przez rozbrajanie kociego społeczeństwa przez lewackie rządy, dochodzi do takich barbarzyńskich aktów.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale zeby od razu do niego strzelac?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Broń zabija? - nie!
To amunicja zabija! Amunicja!
@DivusClaudius: Jakby to było powszechne, to by płaczu nie było. Jakoś płaczu za mandaty za parkowanie większego nie ma - ktoś potupie, ktoś pomarudzi, ale karuzela kręci się dalej.