Policja: kierowcy jeżdżą za wolno. Wszystko przez odcinkowe pomiary
Większość kierowców jeździ za wolno - to opinia policji. Chodzi o tych, którzy pokonują trasę z odcinkowym pomiarem prędkości. Kierowcy boją się mandatu i zwalniają. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie jeździli dwukrotnie wolniej, niż można.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 259
Komentarze (259)
najlepsze
JAK MAM placic kilkaset zlotych to wole przez pewien odcinek miec 100% pewnosc ze nie przekrocze i wziac poprawke na wszelkie bledy w pomiarze itd.
nic dziwnego ze sie zwalnia
@mytyby: Tak, niedlugo dostana prikaz i zaczna karac za tamowanie i brak plynnosci ruchu. Tworzymy problemy, by z nimi bohatersko walczyc...
I to jest dopiero #!$%@?.
Poustawiali znaki, bramownice i kamery, system jeszcze nie działa na tym odcinku a Sznupek ma pretensje ze kierowcy jadą jak im pasuje.
O to chyba chodzi aby poprawić bezpieczeństwo a nie kosić kasę z kierowców.
Poza tym skoro im to tak przeszkadza to niech postawią znak o
Pomiarowy odcinek prędkości zaczyna się zaraz za skrzyżowaniem ulicy Korola z Obwodnicą w kierunku Poznania.
O tym, że można jechać tam 90 km/h informują tablice o terenie niezabudowanym. Jednak są one tylko na ulicy Korola od strony Bytomia i ulicy Bytomskiej od strony centrum. Jednak zaraz za skrzyżowaniem przed pomiarowym odcinkiem prędkości nie
@Armo11: Popełniasz błąd zakładając, że wszystkie oznaczenia dróg są poprawne. Prosty przykład ze Śląska, bo też mi się zdarza jeździć obwodnicą TG. DK78 w stronę Gliwic za rondami na Wieszowej, gdzieś TU - w jedną stronę jest tablica kończąca teren zabudowany, a w drugą nie ma, co teraz?
Nie mam prawa jazdy, ale już dawno zwróciłem uwagę, że gdybym miał cały czas uważać na znaki i pamiętać każde ograniczenie na danym odcinku, to bym #!$%@? dostał
Gwarantuję ci, że nie wymienisz znaków, które właśnie minąłeś z zaskoczenia. Na bieżąco też byś nie dał rady wymienić - nie zdążyłbyś. Jest ich za dużo.
@plushy: jestem w stanie założyć się z Tobą o 500 zł, że jadąc nieznaną sobie trasą nie ogarniesz znaków (będziesz jechał albo za szybko albo za wolno, ew. nie będziesz znał aktualnych zakazów).
Jakbyś chciał się sprawdzić to podaję warunki, trasa znana 10 minut
Nikt nie ufa złodziejskiemu państwu głodnemu pieniędzy, które nagina przepisy częściej niż szybcy kierowcy.
Zainstalowano system bezpieczeństwa który zmusza kierowców do ostrożniejszej jazdy aby uniknąć wypadków na drogach.
2. Efekt:
Nie ma komu wlepiać mandatów.
Co robi Policja?
3. Komunikat:
Kierowcy jeżdżą za wolno. Szkoda kasy na system, bo widać w Polsce się nie sprawdza i ludzie go nie rozumieją...
4. 10 lat później:
Policja:
Zbyt dużo wypadków na drogach. Trzeba wprowadzić systemy bezpieczeństwa.
Wróć do Punktu pierwszego.
A wystarczyło dobrze oznakować ulicę... (
Na tym samym słupie informującym o kontroli prędkości, należy umieścić znak informujący o tym, jakie w tym miejscu jest ograniczenie prędkości.
Można prosto?
Dziękuję, koniec afery. Można się rozejść.
Komentarz usunięty przez moderatora