Tak sie wszyscy podniecają tymi starymi konstrukcjami i krytykują nowe. Ale motocykle w prl były tak samo ulepione z gówna, wszystko się co chwilę psuło, tylko każdy miał więcej czasu i jakąś komórkę, gdzie co chwile coś naprawiał. Współczesne zawieszenia czy hamulce to jest inny świat, nawet w takim tanim sprzęcie, jeździ sie o wiele przyjemniej i bezpieczniej, silniki są bardziej bezobsługowe. Wole raz na 2 lata zrobić remont kapitalny niż co
@kendi: większość z nich to nie tylko import, ale rebrand chińskich produktów, które w dalekiej Azji nakręciły już miliony kilometrów (w sumie). Tu mam z nimi największy problem, bo kłamczuszki tyle razy powtarzali, że to polskie projekty wykonane w Chinach, a co chwilę jakiś dziennikarz znajduje ten sam model wydany 2 lata wcześniej na rynek Chiński pod innym logo. Tylko ciężko się to znajduje jak tam jest pierdyliard marek i
@3_2_8_i: Nawet w porównaniu do japońskich motocykli z lat 80-tych, to co w Polsce mieliśmy to był psujący się szrot, masz tu rację. Ale to chińskie badziewie stoi poniżej jakichkolwiek standardów. Ładnie to wygląda tylko na zdjęciu, a sypie się dosłownie każda część, nawet śrubki wszystkie rdzewieją. W chińczyku to robota cię czeka raz na 2 miesiące minimum, jak jeździsz regularnie.
Romet produkowany w Chinach ze stali gównolitycznej, posiadam skuter rometa ostatnio przy szykowaniu do sezonu zauważyłem pekniecia na spoinach ramy dobrze, że mam dostęp do tiga, ponacinalem porobilem przetopy, napawalem ale co z tego jak stal tak miękka, że po przyłożeniu lamelki znikala jakbym plastik szlifował, drut spawalniczy o polowe twardszy i ciężej było oszlifowac po spawaniu. No chyba że tego rometa już będą produkowac w Polsce
Hahaha, chińskie g---o z plastiku. Romety (rowery, skutery, motorowery) to najgorszy szajs. Silniki chińskie, ramy chińskie, mechanika chińska, plastiki chińskie, no ale nazwa i montaż polskie. Czyli polski motorower. K---a co za chłam, tak się niszczy dobre imię marki. Mam Mistrala z 88 roku i jeździ do dziś. Zmieniam klocki hamulcowe i jadę dalej. Miałem Rometa Sowę czy inny c--j- kupiony za 3k, przez 5 lat użytkowania dołożone ok 4k żeby w
Aby nie zaśmiecać Wykopu nowym znaleziskiem pozwolę sobie napisać kilka słów o firmie "romet" z uwagi na pojawienie się tego znaleziska.
Na stronie sklepu, oficjalnego dystrybutora tej firmy w Łodzi zamówiłem rower dla małżonki. Miał być to prezent imieninowy. Planowałem również wyjazd rowerowy na weekend. Ze względu na to, że rower miał być używany kilka razy w roku zaryzykowałem tego chińczyka.
Znalazłem jak mi się wydawało fajny rowerek z wyprzedaży rocznika 2015
Sklep do którego wkleiłeś linka to tylko jakiś sklep partnerski Rometa, do niego miej pretensje :) Kupiłem 4 romety w przeciągu ostatniego roku i zero problemów. Jedyne do czego mogę się przyczepić to słabe dętki oryginalne. Po wymianie na Shwalbe problemu nie ma :) Rowery jakie kupiłem to gazela 2 i 3 oraz dwie sztuki orkan 4. Polecam :)
Romet Pony to jest alternatywa dla Hondy MSX125. Kolega ma nowego Rometa, a ja kupiłem Hondę. Tak z różnic: Romet 250ccm, pali 4 litry, łańcuch zdycha po kilku tysiącach kilometrów, setki nie osiąga (Vmax 90km/h). Honda 125ccm, 2.8L w mieście, potrafi się rozpędzić do 120km/h na płaskim, z awarii nic, drobna regulacja łańcucha jak to przy przy przebiegu. Ogólnie to polecam :)
Komentarze (130)
najlepsze
@turborafi: A ja ruski zegarek i piłkarzyki na sprężynkach...
inspiracja? ( ͡º ͜ʖ͡º)
http://www.motocykl-online.pl/media/lib/906/kawasaki_er_6n(2).jpg
@eloar:
Śmiechłem hardo. Chyba oglądali tę reklamę:
A mówiąc bardziej serio to może się skończyć pozwem, bo Pony stylistycznie kopiuje praktycznie wszystko od współczesnych Monsterów.
- Co ma wspólnego motorynka i brzydka dziewczyna?
- Na jednym i drugim fajnie się jeździ dopóki kumple nie zobaczą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na stronie sklepu, oficjalnego dystrybutora tej firmy w Łodzi zamówiłem rower dla małżonki. Miał być to prezent imieninowy. Planowałem również wyjazd rowerowy na weekend. Ze względu na to, że rower miał być używany kilka razy w roku zaryzykowałem tego chińczyka.
Znalazłem jak mi się wydawało fajny rowerek z wyprzedaży rocznika 2015
Towar
Sklep do którego wkleiłeś linka to tylko jakiś sklep partnerski Rometa, do niego miej pretensje :) Kupiłem 4 romety w przeciągu ostatniego roku i zero problemów. Jedyne do czego mogę się przyczepić to słabe dętki oryginalne. Po wymianie na Shwalbe problemu nie ma :) Rowery jakie kupiłem to gazela 2 i 3 oraz dwie sztuki orkan 4. Polecam :)
Co do Rometów to wiozłem jednemu klientowi skuter do naprawy.W ciagu roku 6 razy byl w serwisie.
Kolega ma nowego Rometa, a ja kupiłem Hondę. Tak z różnic: Romet 250ccm, pali 4 litry, łańcuch zdycha po kilku tysiącach kilometrów, setki nie osiąga (Vmax 90km/h). Honda 125ccm, 2.8L w mieście, potrafi się rozpędzić do 120km/h na płaskim, z awarii nic, drobna regulacja łańcucha jak to przy przy przebiegu. Ogólnie to polecam :)