Dwie Polki oszukane w Szwajcarii
Miały do spłacenia hipotekę w Polsce - zaciągniętą we frankach szwajcarskich. Żeby ją spłacić pracowały w domu spokojnej starości 30 dni z rzędu po 12 godzin - za 2500 franków netto. Zgodnie z prawem powinny zarabiać pomiędzy 9700 i 10'800 CHF. Gdy próbowały walczyć o swoje prawa, zostały zwolnione.
Mooops123 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 102
- Odpowiedz
Komentarze (102)
najlepsze
Gdy slyszy sie o protestach frankowiczow, kobiety pogodzily sie z sytuacja i zrobily wszystko, zeby ja jak najszybciej rozwiazac. Wyjechaly do obcego kraju, podjely sie pracy, ktorej wielu ludzi by sie nie podjelo, i pracowaly ciezko przez wiele wiele godzin. Taka postawe, gdy dotrzymywanie swoich zobowiazan stawia sie na pierwszym miejscu, trzeba nagradzac.
Mowienie, ze wedlug prawicy jest ok, zeby ludzie pracowali 4 krotnie ponizej stawki minimalnej jest gwalceniem logiki.
Szef podobnie płacił chłopakom na budowie coś ok 2500 chf na miesiac. A resztę zabierał na czynsz kawalerki,która im wynajmowal, ok 5000chf na miesiąc.
Janusz Biznesu: Ile Pani chce za ta prace?
Kandydatka A: 2500pln
Kandydatka
Podejrzewam, ze Szwajcaria to cywilizowany kraj i maja organy zajmujace sie ochrona pracownika. Sprawa do wygrania w sadzie jesli pracodawca lamal prawo.
Btw po co dawac linki do szwajcarskich artykulow na polskim portalu? Po angielsku to jeszcze bym zrozumial, ale ten artykul rownie dobrze moze byc o sraniu do ryja i nikt sie nie zorientuje...
@arkadius1984: w tym wypadku bylo to 500 (Zudem ziehe er vom Bruttolohn 500 Franken für die möblierte Einzimmerwohnung ab.)
Problem jest zanizona stawka i niedozwolona ciagla nocna zmiana. Nie one pierwsze i nie ostatnie. Skarzyc dziada, najlepiej jeszcze za szkody na zdrowiu itp itd. Moze kredyt sie splaci.
Ze wszystkich krajow (PL, FR, CH, DE) w ktorych pracowalem/mieszkalem najbardziej niecierpialem
Komentarz usunięty przez moderatora