@krasecz: pies wielkości świni też potrafi się tak wpierniczać. Fakt faktem inaczej to by wyglądało, ale równie upierdliwe. Moje bydle ma 40 kilo, adhd i chce być wszędzie. Jakiś czas temu, chcąc się przywitać z kimś kto przyszedł, przywalił mi z łba w kolano(3 śruby w kolanie, sprawność niby pełna, ale pewne ruchy mało przyjemne), myślałem że z bólu się zegnę, a ten dalej :D
@Andruskill: to jest trochę związane z kwestią wychowywania psa. Psiak jeśli coś zrzuci, dostaje opiernicz. Czyli de facto jeśli idzie nieostrożnie i coś się przez to stanie, dostaje sygnał który mówi że zrobił coś złego. Z czasem wychodzi tak że jeśli na coś albo na kogoś wpadnie, to jego wina i musi przeprosić by pan nie był zły.
Potwierdza to także fakt że szczeniaki takiego odruchu nie mają, jak zostanie kopnięty
Komentarze (11)
najlepsze
Potwierdza to także fakt że szczeniaki takiego odruchu nie mają, jak zostanie kopnięty