Nieproszony gość w oczkach Lenki - nowotwór. Potrzebny wykopefekt!!

Mnie także wkurzało kiedy każdy udostępniał chore dzieci, wkurzało póki nie przytrafiło się to znajomym. Można także pomóc: Oddając 1 % KRS 0000249753 Cel szczegółowy Lena Wawrzycka 'Idzie rak - nieborak, jak uszczypnie będzie znak' - tak mama Lenki często bawiła się z córeczką.

[bardzospokojnyczlowiek]

Mnie także wkurzało kiedy każdy udostępniał chore dzieci, wkurzało póki nie przytrafiło się to znajomym.

Aha, czyli jak inni to nie, bo po co zaśmiecać. Ale jak już o mnie chodzi, to wszystko ok.

[F.....r]

Ja wiem, że to tragedia, ale po to wszyscy płacą podatki, aby takimi sprawami zajmowała się służba zdrowia

@Phallusimpudicus: pokaż mi służbę zdrowia (dowolną), która leczy wszystkie schorzenia i choroby od ręki.

[flager]

@dorotka-wu: To chyba nie do mnie, bo ja w tej kwestii się nie wypowiadałem.

[annielstwo]

Co jest z tymi nowotworami oczu ? Serio pytam, bo jakiś wysyp jest http://www.wykop.pl/link/3060231/prosba-o-wykop-mala-anielka-walczy-z-nowotworem-oka/

[dymek_]

@annielstwo: Nic. Częstość występowania jest bardzo podobna od 100 lat - około 1 na 20-30 tys. urodzin. Po prostu wcześniej nikt tego na wykop nie wrzucał.

[b.....p]

@IsraelKilman: nie wiem co jest frajerskiego w rozgłoszeniu informacji i chorej dziewczynce.

[F.....r]

JA PIEPRZĘ! Każdorazowo jest to dr Ambamson, i każdorazowo ZAWSZE jest to magiczne 98%, niezależnie od przypadku. Tłumy wykopków wykopują i łykają jak młode pelikany, za to niemal NIKT nie zapyta, skąd mają te dane. Dlaczego 98%, a nie 99%, albo 90%? Gdzie są opisane pozostałe przypadki tego lekarza?

[F.....r]

@dorotka-wu: to nie jest odpowiedź. Chcę konkretnych danych, a nie "użyj Google, to może znajdziesz".

[deviator]

@dorotka-wu: Super, tyle że nie dałaś żadnych linków do tego "magicznego 98%", nie mówiąc już o przaśnych Polskich 50%. Spróbuj jeszcze raz przeczytać mojego posta - 50% to nie jest statystyka skuteczności tej terapii w Polsce, tylko ocena szans tego konkretnie dziecka.

[deviator]

Dr Abramson daje 98% szans na wyleczenie nowotworu.

[deviator]

@dorotka-wu: Bzdury. 50% lekare dali temu dzieciakowi, bo ma b. agresywną formę. Nie ma żadnych rzetelnych danych potwierdzających to, że terapia w USA będzie bardziej skuteczna niż ta sama terapia w Polsce. Jeśli się mylę to daj link do statystyk medycznych.

[Python]

Dr Abramson

@deviator: to ten sam koleś co w ostatnich kilku znaleziskach o rakach "oczków"?

[GokuMK]

Mnie zastanawia czy ci lekarze w USA faktycznie mają zawsze takie absolutnie rewelacyjnie wskaźniki wyleczenia, czy tylko tam mamią rodziców żeby wydali te miliony u nich a nie skorzystali s darmowej lub tańszej opcji u siebie ...

[WyczesanyCzesiek]

@GokuMK: pewnie jest tak, jak z rewelacyjnymi wynikami emisji CO2 w samochodach VW. Dołączam do pytań odnośnie analizy skuteczności "dr Abramsona". Ktoś to monitoruje? Czy rodzice dowiadują się, że "niestety, byli Państwo w tych 2%, bardzo nam przykro". Dobrze by było żeby był faktycznie ktoś, kto jest w stanie w takich sytuacjach pomóc, ale bardzo zastanawiające jest to, że tylko jeden lekarz na świecie ma magiczne panaceum na siatkówczaka.

[p.....y]

@WyczesanyCzesiek: @GokuMK: proszę bardzo.

https://pl-pl.facebook.com/Straci%C5%82-ju%C5%BC-Oko-Ratujmy-Drugie-579578432161336/

[v.....r]

Ten dr Abramson to normalnie jakiś cudotwórca. Co chwilę jakieś zbiórki na operację u niego za grube miliony bez gwarancji sukcesu.

[v.....r]

@dorotka-wu: Procentami to sobie można żonglować do woli. Nie widziałem żadnych danych które by to potwierdziły.

[dorotka-wu]

@vesterr: oznaczyłam cię w komentarzu poniżej.

[AndrzejBaj]

Wykop to jedyne co mogę zrobić teraz dla małej Lenki, trzymaj się piękny bobasie.

[dorotka-wu]

@Antocyjan: Pomogłam w 2015 roku dwójce dzieci, małemu Jasiowi Dąbrowskiemu wpłacając kasę, do tego takiemu Maciusiowi z Bartoszyc wygrywając licytację na jego stronie. Więc nie oceniaj że nie pomagam obcym, bo ci dwaj chłopcy sa dla mnie obcy.

[FaxingBerlin]

Szkoda dziecka a jeszcze bardziej szkoda rodziców patrzenie na własne dziecko ze świadomością że jest ciężko chore i nie można mu pomóc to największe cierpienie jakie możne spotkać człowieka zakopujący zrozumieją to kiedy ich własne dziecko zachoruje

[ela-ula-wawrzycka]

@FaxingBerlin: my przezywamy horror :(

[Herubin]

Ciekawi mnie realność tych danych na temat leczenia u Dr Abramsona. Różnica do leczenia w Polsce wydaje się nieprawdopodobnie wysoka. Osobiście nie mam nic do wspierania pomocy ale tylko, gdy jest realne przełożenie na skuteczność, a nie zbierzmy milion to może coś się uda. Jakie jest źródło tych danych?