Niesłysząca dziewczyna liczy na uczciwego znalazcę i zwrot implantu ślimakowego
Jadąc do szkoły, zostawiła w autobusie plecak, a w nim procesor implantu ślimakowego. Bez niego 16-letnia Rozalia nie słyszy. Plecak nie wrócił do właścicielki, ale z nagrań monitoringu wynika, że znalazł go jeden z pasażerów. Policja prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości tej osoby.
Picx z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 44
- Odpowiedz
Komentarze (44)
najlepsze
Jakby był uczciwy to nie zabrałby plecaka tylko przekazał kierowcy i zadzwonił do centrali, że dał kierowcy znaleziony plecak (na wypadek, gdyby kierowca miał lepkie rączki).
NFZ daje tylko 500zł raz na 5lat. W moim przypadku koszt jednego aparatu słuchowego to 10tys a wiec NFZ dał mi 500zł a 9500zł palciłem z własnej kieszeni i powiedz mi dlaczego NFZ miałby ode mnie wymagać ubezpieczenie aparatu?
Ubezpieczyć aparaty mogłem sam osobiście w salonie gdzie kupywałem aparaty i właśnie koszt ubezpieczenia aparatu na
Komentarz usunięty przez moderatora
A co do zguby: jak