No zajebisty pomysł no... Zamiast szkolić OT jako jednostkę typowo pomocniczą, służącą do pomocy przy ewakuacji ludzi i mienia itp. będziemy szkolić mięcho, bo chłopaki chcą się poczuć jak żołnierze... I nie da się ludziom przetłumaczyć, że wojna polegająca na tym, że stoisz po jednej stronie pola z karabinem w ręku, po drugiej stronie stoi wróg, a w pewnym momencie biegniecie na siebie i strzelacie nie ma racji bytu i taka sytuacja
Pewne nadzieje w pis pokladalem ale z dnia na dzien okazuje sie ze nie maja pomuslu na nic a jedyne co potrafia to marnowac kase. Temat OT przerabial chyba kazdy rzad, i tylko antoni marnuje kase.
Nie no fajny PR. Szkoda tylko że na przykład okrety podwodne kupuje się od piętnastu lat. W efekcie Polska bije rekord świata. W służbie ma okręty podwodne ponad piędziesięcioletnie. Zróbmy porządek najpierw tam gdzie naprawdę trzeba. Wspomniane podwodne czy obrona przeciwlotnicza. Potem wydajmy je na takie pomysły.
Komentarze (212)
najlepsze
I nie da się ludziom przetłumaczyć, że wojna polegająca na tym, że stoisz po jednej stronie pola z karabinem w ręku, po drugiej stronie stoi wróg, a w pewnym momencie biegniecie na siebie i strzelacie nie ma racji bytu i taka sytuacja
Spokojnie na wojnie i tak przeciwnika nie zobaczą tylko grad pocisków artyleryjskich i cała koncepcja poszła w p---u...
Komentarz usunięty przez moderatora
Raczej odwrotnie.
Zróbmy porządek najpierw tam gdzie naprawdę trzeba. Wspomniane podwodne czy obrona przeciwlotnicza. Potem wydajmy je na takie pomysły.