Skończ z kacem - INFOGRAFIKA
Przed nami Sylwester, dla wielu osób okazja do na...prawdę hucznej imprezy. Jak w Nowy Rok nie odczuwać jej skutków zbyt boleśnie? Dowiesz się z infografiki.
ziko-blog z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 184
Przed nami Sylwester, dla wielu osób okazja do na...prawdę hucznej imprezy. Jak w Nowy Rok nie odczuwać jej skutków zbyt boleśnie? Dowiesz się z infografiki.
ziko-blog z
Komentarze (184)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
https://www.youtube.com/watch?v=bTHFjLYE6MA
Komentarz usunięty przez moderatora
Po drugie - zdarzało mi się mieszać (zakończenie liceum: szampan, piwo, wódka, tanie wino, dalej wódka), zdarzało się wymiotować w trakcie imprezy, ale kaca rano nie było.
Mi najbardziej pasuje teoria, że kac to taki mały odwyk. Organizm przyzwyczaja się do obecności substancji działającej na receptory w układzie nerwowym trochę zwalniając produkcję własnych neuroprzekaźników. Kiedy
W dzień picia zazwyczaj unika pieczywa - bo chłonie alkohol jak gąbka, przed piciem warto też zjeść coś tłustego - można nawet taki rosołek typu
@XpedobearX: W ogóle nie jestem w stanie zrozumieć Twojego podejścia. Walić fetę, później tracić przez to kontrolę nad ilością wypitego alkoholu (bo wiadomo, ciężko ją przepić)... Nie dość, że sam alkohol jest toksyczny to dorzucasz do tego coś co potężnie nie dość, że odwadnia, rozwala gospodarkę hormonalną to powoduje ze względu na farmakokinetykę stany psychotyczne nawet u zdrowych osób. Jak to ma niby pomóc
Kac mija po około 30 minutach.
xD
Dlaczego podajesz jakieś dziwne źródła, kiedy w każdym słowniku można przeczytać co oznacza słowo konsumpcjonizm, np.
2. Zagryzaj, zakąszaj albo po prostu jedz solidnie. Mięso, sałatki z majo, ogóreczeki. Takim sposobem można wypić bardzo dużo, ale też jak się przesadzi to jedyną drogą
@dx0ne: Picie bez popity jest jak ruchanie bez kobity.
Jaki jest sens pić dużo, żeby później rzygać i pić dalej.
To się nie trzyma kupy, bo nie pijesz po to, żeby pić, tylko, żeby była bomba.
Najlepsza rada to taka, że jeżeli możesz, to pijesz bardzo wolno, szczególnie jeśli w grę wchodzi alkohol 20% wzwyż, żeby złapać bombę, a potem zwiększyć albo odpuścić wedle własnego uznania. Wolno pije się po to, żeby nie przepełnić żołądka trucizną jakim jest alkohol.