PiS nie boi się wielkiej wody i idzie na rękę inwestorom

Nowelizacja prawa wodnego, w ekspresowym tempie uchwalona przez Sejm i Senat, znosi obowiązek ochrony terenów zalewowych przed zabudową. Będzie boom i tanie mieszkania, a po nas choćby potop.

[sbady]

i bardzo dobrze! obecna ustawa ma sens w sytuacji takiej jeśli obszary zalewowe są oznaczone poprawnie, otóż nie tak dawno rozmawiałem z pracownikiem gminy który zajmuje się obsługą wniosków o przekształcenie działki rolniczej na budowlaną i powiedział że pół roku temu sprawy się pokomplikowały bo gdzieś tam z góry tak poustawiali mapy terenów zalewowych że tereny na których podczas największych powodzi wody nie były teraz nagle są oznaczone jako zalewowe i nie

[sbady]

p.s. nie ogarniam tych minusów - napisałem przykład z życia wzięty - moja gmina, znajomy pracujący w gminie, nie ma tam ani jednego słowa kłamstwa... osobom którym nie podoba się otaczająca rzeczywistość dają tutaj minusy czy jak to jest?

[Faraday]

@sbady: W tym wykopie krytykuja PiS, a Ty piszesz zle o PO ;)

[S.....n]

I bardzo dobrze. Jak ktoś chce się budować to niech się buduje i na środku Wisły. Wszystko pod warunkiem, że każdy jest odpowiedzialny za siebie, a nie jak do tej pory: olaboga, nieubezpieczony dom, premierze ratuj... Pomaganie ludziom głupim prowadzi do promocji głupoty (i cwaniactwa bo po co ubezpieczać jak frajerzy w podatkach zapłacą).

[w.....z]

@Siotson: Dokładnie, powinny być tylko wytyczone obszary zagrożone i chęć budowy na takim obszarze powinno się potwierdzać podpisem a po podpisaniu mieć świadomość że nie będzie pomocy państwa wyrazie powodzi, jedynie ewakuacja oraz że ubezpieczyciel może podnieść i to znacznie stawkę za ubezpieczenie, ludzie nie sa debilami i powinni sami odpowiadać ża swoje decyzje. Państwo powinno tylko informować rzetelnie i kompleksowo a decyzja powinna należeć do obywatela!

[S.....n]

@wkopywaczwykopywacz: tyle, że rząd musi mieć jaja by to zrobić....